Informację o dłuższym zatrzymaniu Jarosława B. przekazała radiu Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. - Szczegóły mają zostać przekazane najwcześniej w środę - powiedziała RMF rzecznik Grażyna Wawryniuk. Wiadomo, że były piłkarz został zatrzymany we wtorek, po tym jak sam zgłosił się do prokuratury na przesłuchanie.
Oskarża go dwudziestokilkuletnia kobieta, która miała spotkać się z nim w jednym z sopockich hoteli. Nieoficjalnie wiadomo, że w sprawie zabezpieczono nagrania z hotelowego monitoringu.
RMF skontaktowało się z pełnomocnikiem kobiety Oskarem Skibickim. - Moja klientka jest w fatalnej kondycji psychicznej oraz fizycznej. Cały czas jest pod opieką osób bliskich i psychologa. Sąd w dniu wczorajszym przesłuchał pokrzywdzoną w obecności prokuratora i biegłego. Nie mam wiedzy, aby biegły miał zastrzeżenia do wiarygodności złożonych zeznań, jednak samo zatrzymanie sprawcy bezpośrednio po czynnościach, może sugerować jaka była jego opinia - powiedział.
Kobietę przebadał też lekarz.
Jarosław B. jest byłym piłkarzem m.in. Lechii Gdańsk, Widzewa Łódź, Amiki Wronki. W reprezentacji Polski zagrał 8 razy.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Ciężkie zadanie przed Juventusem. "Szczęsny i Ronaldo to kluczowi zawodnicy"
Może chciała pooglądać znaczki pocztowe w klaserach Jarka B.?
Ale sam na sam w pokoju hotelowym?
Przecież tam nie miała żadnych znaczków!
Śmierdzi mi to Czytaj całość