Raków Częstochowa ma prawie wszystko, by grać Ekstraklasie. Największym problemem archaiczny stadion

Przez lata w Rakowie Częstochowa zmieniło się niemal wszystko. Zbudowano silną drużynę, która w drodze do półfinału Pucharu Polski wyeliminowała Lecha Poznań i Legię Warszawa. Organizacyjnie Raków przerasta kluby Fortuna I ligi i dorównuje tym z elity. Do tego sztab szkoleniowy z trenerem Markiem Papszunem ma pełne zaufanie władz klubu. Jest tylko jeden problem: archaiczny stadion, który od ostatniego meczu Rakowa w elicie (1998 rok) praktycznie się nie zmienił. Co prawda wybudowano sztuczne oświetlenie, ale to kropla w morzu potrzeb.

Raków najprawdopodobniej dostanie warunkową licencję na grę w Lotto Ekstraklasie. Na swoim stadionie nie będzie mógł rozgrywać ligowych meczów, gdyż ten nie spełnia podstawowych wymagań. Nie ma między innymi podgrzewanej murawy, odpowiedniej liczby zadaszonych miejsc. Strefa VIP i miejsca dla dziennikarzy pozostawiają wiele do życzenia.

Zobacz także: MŚ 2022. Katar - wielbłądem na mundial

Działacze od jakiegoś czasu prowadzą już rozmowy dotyczące tego, gdzie Raków będzie rozgrywał swoje mecze w Lotto Ekstraklasie. Prezes Wojciech Cygan w mediach mówił, że w grę wchodzą Bełchatów lub Sosnowiec. Faworytem jest Stadion Ludowy w Sosnowcu, a to ze względu na łatwy dojazd z Częstochowy. Droga do Bełchatowa przy budowie autostrady trwałaby zdecydowanie dłużej niż do Sosnowca. Do tego do stolicy Zagłębia Dąbrowskiego bez problemów można dojechać pociągiem.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Porażka Juventusu w Lidze Mistrzów. "Nie można obwiniać tylko Cristiano Ronaldo"

Władze miasta starają się, by stadion powstał jak najszybciej. Prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk złożył wniosek o zabezpieczenie w planie finansowym miasta środków na realizację przebudowy stadionu Rakowa Częstochowa. Montaż inwestycji zakłada dofinansowanie z Ministerstwa Sportu i Turystyki.

Koszt przebudowy obiektu jest szacowany na 36,7 mln zł, choć realna kwota będzie znana dopiero po przetargu wykonawczym. Władze miasta wnioskują o dofinansowanie inwestycji w kwocie blisko 20,5 mln zł, a jednocześnie wykonują kolejne, niezbędne kroki przybliżające do realizacji ważnej dla całego środowiska piłkarskiego inwestycji.

Zobacz także: Dariusz Tuzimek: Niech już prezes nie majsterkuje przy pierwszym trenerze (felieton)

Nowy częstochowski stadion ma przypominać obiekt w Niecieczy. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, dokumentacja powinna być gotowa w dwa miesiące. Kolejnym krokiem byłby przetarg na realizację prac budowlanych, a po jego rozstrzygnięciu - możliwe byłoby rozpoczęcie prac budowlanych na MSP Raków.

Prezydent miasta złożył projekt zmian w budżecie i Wieloletniej Prognozie Finansowej, który przyjęto na sesji rady miasta. Zaplanował w nim, że na zadanie: "Prace przygotowawcze i wkład własny do rozbudowy infrastruktury sportowej w Częstochowie, w tym budowa Centrum Piłki Nożnej w Częstochowie" zapisane zostaną nakłady w łącznej kwocie 37,7 mln zł (z limitami wydatków: 13,7 mln zł na 2019 r., 20,2 mln na 2020 r. oraz 3,8 mln zł na 2021 r.).