- Gdyby ktoś w lipcu ubiegłego roku powiedział mu, że zagra w 13 meczach od pierwszej minuty dla Huddersfield w pierwszym sezonie w Anglii, pewnie nie byłby zbytnio rozczarowany - tak o Juninho Bacunie pisze serwis BBC.
Rzeczywistość okazała się jednak brutalna dla 21-latka z Holandii. Trafił bowiem do najsłabszego zespołu Premier League, a jego obecność w wyjściowym składzie zawsze... oznacza porażkę! Huddersfield Town przegrało wszystkie 13 spotkań, w których Juninho Bacuna występował od pierwszej minuty (ostatnie z Watfordem 1:2, 20 kwietnia).
To niechlubny rekord w najwyższej klasie rozgrywek w Anglii. Dotychczas dzierżyło go dwóch piłkarzy: Sean Thornton (Sunderland, sezon 2002/03) oraz Kalifa Cisse (Reading, sezon 2007/08). W obu przypadkach - 11 meczów w wyjściowym składzie i 11 porażek.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Znaczące potknięcie AC Milan. Piątek centymetry od asysty [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Zobacz także: Premier League: remis West Hamu United, porażka AFC Bournemouth. Grali Łukasz Fabiański i Artur Boruc
Huddersfield Town to autsajder Premier League. Przegrał siedem spotkań z rzędu, szanse na utrzymanie stracił już 30 marca. Zespół Jana Siewerta zamyka tabelę, z zaledwie 14 punktami na koncie.
Ostatnie zwycięstwo The Terriers odnieśli 26 lutego (1:0 z Wolverhampton). W tamtym meczu Juninho Bacuna zagrał od 46. minuty.
Zobacz także: Premier League: sensacyjne zwycięstwo autsajdera, korzystne wyniki dla drużyny Jana Bednarka