Raheem Sterling napisał artykuł, który ukazał się we wtorkowym wydaniu "The Times". Piłkarz Manchester City i reprezentacji Anglii ma już dosyć przymykania oczu na rasistowskie incydenty w futbolu.
Zdaniem Sterlinga obecne rozwiązania nie przynoszą efektów. Grzywny nakładane na kluby za zachowanie ich kibiców często są śmiesznie niskie. W tekście, który nazywa "manifestem", postuluje wprowadzenie drastycznych kar dla drużyn, których kibice dopuszczają się rasistowskich ataków na piłkarzy.
Propozycja Sterlinga to: dziewięć punktów minusowych, a także zamknięcie stadionu na trzy spotkania.
ZOBACZ WIDEO The Championship: Leeds United przegrało niesamowicie ważny mecz! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
- Kary muszą być surowsze, a grzywny nie robią krzywdy bogatszym klubom albo federacjom. Domagam się automatycznego odjęcia dziewięciu punktów za akty rasistowskie. Brzmi to ostro, ale który kibic zaryzykowałby, gdyby taka kara spowodowała spadek jego drużyny albo zrujnowała szanse w walce o tytuł? - pyta retorycznie Sterling.
Zobacz także: Gwiazdy futbolu bojkotują media społecznościowe. Ruszyła kampania na Wyspach Brytyjskich
W artykule opublikowanym w "The Times" Anglik domaga się także, by we władzach futbolowych znalazło się więcej osób ciemnoskórych, z azjatyckimi korzeniami oraz reprezentujących mniejszości etniczne. Podał wymowną statystykę.
- Ciemnoskórzy piłkarze stanowią 25-30 proc. kadr wszystkich zespołów w czterech najwyższych klasach rozgrywkowych w Anglii. Powinno to być odzwierciedlone także wśród trenerów (obecnie to ok. 4 proc. - przyp. red.) oraz we władzach klubów (0,5 proc. - przyp. red.) - podkreślił Sterling.
Przypomnijmy, że Raheem Sterling sam padł niedawno ofiarą rasistowskiego zachowania kibiców. Podczas meczu eliminacji Euro 2020 w Czarnogórze miejscowi fani obrażali czarnoskórych zawodników reprezentacji Anglii.
Zobacz także: Piękny gest Raheema Sterlinga. Piłkarz opłaci pogrzeb młodego kibica
Jak ktoś ma jasne włosy to wołają blondyn, rude to rud Czytaj całość