Saga z ewentualnym transferem Paula Pogby do Realu Madryt trwa od kilku miesięcy. Spekulacje rozbudził sam piłkarz, który jasno zadeklarował chęć gry dla Los Blancos. Królewscy są bardzo zainteresowani graczem z Francji, który jest na szczycie listy życzeń klubu z Madrytu.
- Podoba mi się jego gra, to nie jest żadne odkrycie. Znam go osobiście. To gracz inny niż wszyscy, wiele wnosi do zespołu. Niewielu potrafi dać swojej ekipie tyle, co on. Jako środkowy pomocnik potrafi bronić i atakować - tłumaczył Zinedine Zidane.
Czytaj także: Tottenham - Ajax. Jak kupować, to takiego Milika
Manchester United pogodzony jest ze stratą swojej gwiazdy. Decydujący ruch w transferze do Realu musi jednak wykonać sam Pogba. Jak informują dziennikarze "ESPN", Francuz musi zgodzić się na obniżkę pensji, aby trafić do Królewskich. "Pomocnik zarabia obecnie 290 tysięcy funtów tygodniowo. Real nie zamierza płacić mu tak dużych pieniędzy" - czytamy w "ESPN".
Real Madryt już przygotowuje "wietrzenie szatni", aby zrobić miejsce dla nowych gwiazd. Z klubu mają odejść między innymi Dani Ceballos czy Marcos Llorente. Niepewna jest także przyszłość Isco.
Zobacz także: Frenkie de Jong jest przereklamowany
Paul Pogba trafił do United w 2016 roku za rekordowe wówczas 105 milionów euro. Po odejściu Jose Mourinho stał się niekwestionowaną gwiazdą zespołu. Dla Czerwonych Diabłów rozegrał łącznie 140 meczów, w których strzelił 31 bramek oraz zaliczył 29 asyst.
ZOBACZ WIDEO Odsunięcie od składu Piątka nie pomogło. "Milan gra tak tragicznie, że nie da się tego oglądać"
Drugi "Balotelli".