AS Roma szuka nowego trenera. Claudio Ranieri odejdzie z klubu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Matteo Ciambelli/NurPhoto  / Na zdjęciu: Claudio Ranieri
Getty Images / Matteo Ciambelli/NurPhoto / Na zdjęciu: Claudio Ranieri
zdjęcie autora artykułu

Claudio Ranieri oficjalnie poinformował, że wraz z końcem sezonu odejdzie z AS Roma. Działacze rzymskiego klubu już poszukują jego następcy. Do niedawna faworytem był Antonio Conte.

W tym artykule dowiesz się o:

Po trzech miesiącach misja Claudio Ranieriego w AS Roma dobiegnie końca. 67-letni szkoleniowiec pracę w Rzymie rozpoczął 8 marca i podpisał umowę obowiązującą do ostatniego czerwca. Pewne jest, że doświadczony włoski szkoleniowiec dłużej nie będzie pracował w AS Roma.

- Po tym, jak dostałem telefon od działaczy AS Roma, byłem podekscytowany i chciałem pomóc. Dlatego zgodziłem się na pracę tutaj. Zakończy się ona wraz z końcem sezonu. Pozostały jeszcze trzy mecze - argumentował Ranieri swoje odejście z klubu. Działacze już od kilku tygodni szukają dla niego zastępstwa.

W dziewięciu meczach zespół pod jego wodzą odniósł tylko cztery zwycięstwa. AS Roma ma coraz mniejsze szanse na to, by zakończyć rozgrywki Serie A w pierwszej czwórce, co dawałoby klubowi awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Strata do czwartej Atalanty Bergamo wynosi trzy "oczka", a do rozegrania pozostały jeszcze trzy mecze.

Ranieri w tym sezonie pracował też w Fulham FC, ale w lutym został zwolniony. W ostatnich latach największy sukces osiągnął z Leicester City, z którym w 2016 roku zdobył mistrzostwo Anglii.

Zobacz także: Liga Europy 2019. Chelsea - Eintracht. Niezwykłe zachowanie Ante Rebicia Liga Europy 2019. Chelsea FC w finale! Eintracht odpadł po rzutach karnych

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Finał Pucharu Polski rozczarował. "Mecz nie był fenomenalny, a otoczka pozostawia dużo do życzenia"

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
zbych22
10.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niech z większą starannością szukają pieniędzy na transfery,a nie nowego trenera. W innym przypadku będzie stare nowe i za rok albo jeszcze szybciej powtórka w poszukiwaniach trenera.