Widzew pomimo wielkiego budżetu, transferów i rzeszy kibiców na meczach swojego zespołu, będzie musiał zostać w II lidze przynajmniej na jeszcze jeden rok. Przegrana walka Widzewa o awans powoduje, że w klubie z Łodzi prawdopodobnie dojdzie do "trzęsienia ziemi".
"Przegląd Sportowy" informuje, że z pracą pożegna się trener Jacek Paszulewicz, który w Widzewie pracuje od kwietnia.
Nie zdołał jednak odmienić zespołu. Nie punktował lepiej niż za czasów trenera Radosława Mroczkowskiego i wszystko wskazuje na to, że jego praca w Widzewie po miesiącu dobiegnie końca.
Zobacz także: Wypadek samochodowy piłkarza Hannover 96
Podobnie może być w przypadku Łukasza Masłowskiego, który od niedawna pracuje w roli dyrektora sportowego. Jego przyszłość też stoi pod dużym znakiem zapytania.
Czystek należy spodziewać się także w samym zespole. Z kadrą Widzewa może pożegnać się aż dziesięciu zawodników, w tym Rafał Wolsztyński i Kohei Kato. Zarząd ma spotkać się z drużyną w poniedziałek o godzinie 14.
[b]Zobacz także: II liga: GKS Bełchatów - Widzew. Piłkarze z Łodzi wywołali awanturę w szatni
ZOBACZ WIDEO Serie A. Bezbłędny Drągowski! Empoli wygrywa i walczy o utrzymanie! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
[/b]