Trener Aleksandar Vuković ma spory ból głowy. Nie dość że Legia Warszawa straciła pozycję lidera w Lotto Ekstraklasie, to na dodatek w zespole jest sporo kontuzji.
Szkoleniowiec warszawskiego zespołu na konferencji prasowej poinformował, że w dwóch ostatnich meczach sezonu nie będzie mógł skorzystać z usług Portugalczyka Andre Martinsa, który nabawił się kontuzji w spotkaniu z Pogonią Szczecin (1:1).
- Jeśli na boisku brakuje wartościowego zawodnika, to drużyna to odczuwa. Każdy mecz pisze nową historię. U nas zabraknie Martinsa i musimy sobie z tym poradzić, w końcu każdy zespół wyjdzie na murawę po jedenastu - powiedział Vuković.
Trener Legii zapowiedział, że w meczu z Jagiellonią w środku pola wystąpi duet Cafu-Domagoj Antolić. - Antolić grał ostatnio na "dziesiątce", ale teraz można się spodziewać dość standardowego wyboru w postaci pary Cafu - Antolić - dodał Serb.
Zobacz także: Liga Mistrzów. "Smutna i rozczarowana twarz". Leo Messi nadal przeżywa porażkę z Liverpoolem
Zobacz także: Serie A. AC Milan ma nową broń. Nie jest to już Krzysztof Piątek
ZOBACZ WIDEO Legia przegrała tytuł na własne życzenie? "Piłkarze Legii to primadonny, goście bez charakteru"