Ostatni raz Krzysztof Piątek gola strzelił 6 kwietnia w meczu z Juventusem Turyn. Z każdym kolejnym meczem jego niemoc strzelecka była coraz bardziej frustrująca. Sporo miejsca słabszej postawie Polaka poświęcała włoska prasa. W końcu jednak, dokładnie po 564 minutach, zdołał się on przełamać.
Piątek zdobył bardzo ważną bramkę z Frosinone. Milan wygrał 2:0, więc 23-letni napastnik miał powody do radości. - Dla mnie liczy się zespół, a nie ten gol. Miałem trudny czas, ponieważ nigdy nie zdarzyło mi się mieć tyle meczów bez strzelonej bramki. Zawsze jednak byłem skoncentrowany i zakończenie posuchy było bardzo ważne - powiedział dla "AC Milan TV" reprezentant Polski.
Serie A: przełamanie Krzysztofa Piątka. Zobacz bramkę Polaka w meczu z Frosinone (wideo)
Rossoneri po zwycięstwie awansowali na czwarte miejsce, ale aby je utrzymać Atalanta musi przegrać z Juventusem. W ostatniej kolejce Milan zagra ze SPAL, a Atalanta z Sassuolo. Podopieczni Gennaro Gattuso mogą wyprzedzić również AC Milan, który zmierzy się z Empoli. - Mam nadzieję, że w niedzielnym meczu ze SPAL zapewnimy sobie miejsce w kwalifikacjach Ligi Mistrzów - przyznał Piątek.
ZOBACZ WIDEO Serie A. Udinese górą w polskim meczu! Festiwal goli ze stałych fragmentów [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Polak liczy również, że atmosfera wokół klubu po ostatnich trzech zwycięstwach z rzędu się polepszy. Ostatnio sporo mówiło się o konfliktach w szatni Milanu. - Zawsze musimy pozostawiać zjednoczeni, nawet w trudnych okolicznościach - zakończył 23-letni napastnik.
Serie A: dobre noty Krzysztofa Piątka. Polak najlepszy obok Donnarummy i Suso
Piątek wspólnie z Duvanem Zapatą zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji strzelców Serie A. Do Fabio Quagliarella tracą jednak aż cztery gole (zobacz klasyfikację).
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)