Liga Mistrzów 2019. Dobre wieści dla Tottenhamu. Harry Kane już trenuje

Getty Images / Catherine Ivill / Na zdjęciu:  Harry Kane
Getty Images / Catherine Ivill / Na zdjęciu: Harry Kane

Kibice Tottenhamu Hotspur z niecierpliwością oczekują powrotu Harry'ego Kane'a na boisko. Angielski piłkarz liczy na występ w finale Ligi Mistrzów. Kane już wrócił do treningów.

Ostatnie miesiące Harry Kane spędził na leczeniu kontuzji. Od stycznia przez pięć tygodni pauzował z powodu naderwania więzadła w lewym stawie skokowym. Od kwietnia doznał kolejnego urazu więzadła i jego gra do końca sezonu była wykluczona. Pojawiła się jednak szansa na to, że Kane zagra jeszcze jedno spotkanie.

Po tym, jak Tottenham Hotspur wyeliminował Ajax Amsterdam i awansował do finału Ligi Mistrzów, kibice Kogutów wierzyli, że kluczowy ofensywny piłkarz wróci do gry na spotkanie przeciwko Liverpool FC. Kane robi wszystko, by tak się stało. Tottenham za pośrednictwem Twittera poinformował, że piłkarz wznowił treningi.

Oprócz Kane'a do treningów wrócili także Jan Vertonghen i Davinson Sanchez, którzy ostatnio również pauzowali z powodu kontuzji. To dobre wiadomości dla fanów Tottenhamu przed spotkaniem decydującym o tytule najlepszej drużyny Europy.

Kane w tym sezonie wystąpił we wszystkich rozgrywkach w 39 meczach. Strzelił w nich 24 bramki i zaliczył sześć podań przy trafieniach rywali. W Lidze Mistrzów zagrał osiem razy i pięciokrotnie pokonał golkiperów rywali. Finał LM zaplanowany jest na 1 czerwca.

Zobacz także:
Sara Carbonero i Iker Casillas. Niespokojne morze życia
Petr Cech ma wrócić do Chelsea. Tyle, że w nowej roli

[b]ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Gala Lotto Ekstraklasy bez Legii i Lechii. "Tylko mistrz musi być na wydarzeniu w komplecie"

[/b]

Komentarze (5)
avatar
Dariusz Dazza Zajac
24.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja bym Kane nie wystawil Bo spieprzy sprawe 
avatar
Wiesiek Kamiński
23.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czuję niespodziankę w finale L.M. ! 
avatar
hajlander
22.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to ci powiem, że masz fantazję. Pisząc o tych asystach to musiałeś mieć na myśli Krychowiaka czy innego Cionka a nazwisko Kane trafiło do tekstu tak przez pomyłkę. Gratuluję rzetelności. 
avatar
Bytyk
22.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak mógł "zaliczyć sześć podań przy trafieniach rywali"? Ktoś to czyta?