19-letni Kai Havertz to jedna z rewelacji tego sezonu Bundesligi. W tym sezonie strzelił dla Bayeru Leverkusen siedemnaście bramek w 34 meczach, a do tego zaliczył trzy asysty. Trzy kolejne gole zdobył w Lidze Europy, gdzie też trzykrotnie asystował. Przez Niemców uznawany jest za przyszłego lidera narodowej reprezentacji. Obserwują go też największe europejskie kluby.
Havertza chciałby sprowadzić między innymi Bayern Monachium. - Radziłbym Bayernowi kupić Kaia Havertza tego lata. Lepiej wydać kilka milionów więcej przed jego wyjazdem do innego kraju. To nowoczesny lider. On czy Matthijs de Ligt z Ajaxu to gracze, którzy prawdopodobnie będą kształtować następne pokolenie - powiedział Lothar Matthaeus w rozmowie ze "SportBildem".
- Dla mnie Havertz to piłkarz sezonu. Kierował zespołem i zdobywał kluczowe gole. Był nawet lepszy niż Marco Reus z Borussii Dortmund. On ma wszystko. Talent i skromność. Szybkość i widzi na boisku kolegów z drużyny. Ma charyzmę i pewność siebie - dodał Matthaeus.
Bayern latem chce dokonać transferowej rewolucji. Do zespołu mają dołączyć obrońcy Lucas Hernandez i Benjamin Pavard. Monachijczycy interesują się też Callumem Hudson-Odoim czy Timo Wernerem.
Zobacz także:
Serie A: galimatias przed ostatnią kolejką. Polacy walczą o puchary i przetrwanie
Bohater niejednoznaczny. Dani Parejo wreszcie jest sobą
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Kluby powinny brać przykład z Piasta. "Mistrz nie wyskoczył z kapelusza"