Finał Ligi Europy. Chelsea - Arsenal. Dekada szybkiej jazdy

W finale Ligi Europy grają Chelsea i Arsenal, czyli dwie drużyny z najlepszej i najbogatszej ligi świata. Tak, drugoplanowe z założenia europejskie rozgrywki też są bardzo prestiżowe. A będą jeszcze bardziej.

 Redakcja
Redakcja
radość piłkarzy Chelsea Getty Images / James Williamson - AMA / Na zdjęciu: radość piłkarzy Chelsea
Mówi się o niej, jak o pucharze pocieszenia, rozgrywkach rezerwowych, których wielkie kluby nie traktują do końca poważnie. Bo przecież teoretycznie marzeniem każdej drużyny jest Liga Mistrzów, to tam zarabia się pieniądze i przechodzi do historii. Tymczasem w tym roku Liga Europy wygra ktoś z pary angielskich potentatów Chelsea FC - Arsenal FC. W poprzednich latach Ligę Europy wygrywały Atletico Madryt (3 razy), Manchester United, Sevilla (3 razy), Chelsea i FC Porto. Finał w Baku będzie jubileuszowy, bo dziesiąty.

Liga Europy od dekady jedzie szybko, dosyć stabilnie, nie łapie gumy. Co nie znaczy, że nie może być jeszcze lepsza. Już teraz pieniądze są w niej ogromne, takie jak do niedawna w Lidze Mistrzów. Pula nagród do 2021 roku wynosi pół miliarda euro. UEFA szuka jednak dalej, chce jak najbardziej uatrakcyjnić rozgrywki. Już wiemy, że od sezonu 2021/22 zmniejszona zostanie liczba drużyn - z 48 do 32. LE stanie się jeszcze bardziej elitarna, awans będzie jeszcze trudniejszy. Choćby dla polskich drużyn, bo będzie w niej mógł zagrać tylko mistrz Polski, gdy odpadnie z walki o Ligę Mistrzów.

Sergio Ramos na ciągłych wybojach - CZYTAJ WIĘCEJ

Powstanie jednak przy okazji… Liga Europy 2 - jak dziś roboczo został ten puchar nazwany. Też zagrają w nim 32 drużyny, to będzie miejsce docelowe dla polskich zespołów. Wygrany rozgrywek awansuje automatycznie do pierwszej Ligi Europy.
Jeśli chodzi o nas, to przez 10 lat również mieliśmy "swoje momenty". Żyliśmy meczami Legii Warszawa z Ajaksem Amsterdam, szczególnie w 2015 roku, gdy wydawało nam się, że w końcu polska drużyna jest w stanie coś więcej zdziałać w Europie. I szybko spadliśmy wtedy na ziemię, Holendrzy przyjechali na Łazienkowską i pozbawili nas złudzeń.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Liverpool - Tottenham. Kto wygra Ligę Mistrzów? Głosy ekspertek podzielone

Organizowaliśmy też finał w tym samym roku. Na Stadionie Narodowym w Warszawie Sevilla FC wygrała z Dnipro Dniepropietrowsk 3:2, a puchar podnosił wtedy m.in Grzegorz Krychowiak. Polak strzelił też wówczas gola.

Na dodatek, finał w 2020 roku odbędzie się na stadionie w Gdańsku.

W Baku zagrają Chelsea z Arsenalem. To będzie jak przedłużenie rozgrywek Premier League, zresztą kilka dni później, w finale Ligi Mistrzów, zagrają jeszcze Liverpool z Tottenhamem. Anglicy podbijają w tym roku Europę, ogromne, największe na świecie pieniądze pompowane przez telewizję robią swoje.

Szczególnie dla Arsenalu wygrana będzie wyjątkowa, bo Kanonierzy po raz ostatni wygrali europejski puchar w 1994 roku (Puchar Zdobywców Pucharów). Chelsea na europejski triumf czeka znacznie krócej. W 2013 roku The Blues w finale Ligi Europy wygrali 2:1 z Benficą Lizbona.

Finał w Baku odbędzie się w środę 29 maja o godzinie 21.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×