Jak podkreśla dziennik "Marca", transfer Edena Hazarda do Realu Madryt jest już na ostatniej prostej. Po wygranym finale Ligi Europy z Arsenalem (4:1) pomocnik Chelsea FC nie ukrywał, że to prawdopodobnie jego pożegnanie z klubem. - Podjąłem już decyzję, teraz czekam tylko na porozumienie obu klubów - powiedział reprezentant Belgii.
Hazard na krótkich wakacjach pozował już do zdjęć z koszulką Realu. Wybrał także nowy numer (więcej przeczytasz TUTAJ). Problem w tym, że porozumienia w dalszym ciągu nie mogą wypracować oba kluby. Chelsea FC okazuje się twardym negocjatorem i nie zamierza schodzić z ceny.
Jak czytamy w belgijskim dzienniku "HLN" dyrektor generalny Realu Jose Angel Sanchez negocjował ostatnio w Londynie transfer Hazarda. Bez powodzenia. Królewscy zaproponowali The Blues 100 milionów funtów + 15 mln bonusów. Propozycja została odrzucona i nie sprawdziły się informacje z maja, które umówiły o tym, że Chelsea zaakceptowała warunki Los Blancos.
28-latek ustalił już z kolei warunki indywidualnego kontraktu. W stolicy Hiszpanii ma zarabiać około 15 mln euro rocznie.
Hazard trafił na Stamford Bridge w 2012 roku. Zdobywał w tym klubem mistrzostwa Anglii (dwa), Puchar Anglii, Puchar Ligi Angielskiej, ma już też na koncie dwa triumfy w Lidze Europy.
Zobacz także: Juergen Klopp: Dobrze, że Beckenbauer nie myśli, że nie potrafię nic zrobić
Zobacz także: Pierwsze zgrupowanie Rafała Gikiewicza. Po powołaniu płakał razem z żoną
ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Robert Lewandowski: Trzeba dokręcić śrubę. Wakacje dopiero po meczach