Eliminacje Euro 2020: Austria znów nie zachwyciła, ale pokonała Słowenię w "polskiej" grupie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Markus Tobisch / Na zdjęciu: Aljaz Struna (z lewej) i David Alaba (z prawej)
Getty Images / Markus Tobisch / Na zdjęciu: Aljaz Struna (z lewej) i David Alaba (z prawej)
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Austrii ponownie nie zachwyciła, ale skromnie pokonała Słowenię (1:0) w meczu 3. kolejki grupy G eliminacji Euro 2020. To pierwszy triumf austriackiego zespołu w tych zmaganiach.

Austriacy bardzo źle rozpoczęli kwalifikacje do przyszłorocznych mistrzostw Europy (przegrana z Polską 0:1 oraz porażka z Izraelem 2:4) i w piątek nie mogli pozwolić sobie na stratę punktów w starciu ze Słoweńcami (nie wygrali od 8 spotkań we wszystkich rozgrywkach).

Od początku rywalizacji zgodnie z przewidywaniami optyczną przewagę mieli gospodarze, ale nic z tego nie wynikało. Podopieczni Franco Fody dłużej utrzymywali się przy piłce, lecz grali zbyt wolno, żeby zaskoczyć rywala.

Aktywni w szeregach austriackiej drużyny byli Marcel Sabitzer oraz Xaver Schlager, którzy jednak nie mieli odpowiedniego wsparcia ze strony swoich reprezentacyjnych kolegów.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Alisson to element, którego brakowało Liverpoolowi. "W finale spłacił połowę pieniędzy, które za niego zapłacono"

Kiedy już Austriakom udało się zakończyć akcję strzałem, to albo były to uderzenia zbyt lekkie, albo na ich drodze stawał Jan Oblak i pierwsza połowa konfrontacji zakończyła się bezbramkowym remisem.

Po zmianie stron obraz gry praktycznie nie uległ zmianie. Bierni w ofensywie Słoweńcy długo radzili sobie z niemrawymi atakami przeciwnika, ale dali się zaskoczyć w 74. minucie potyczki. Wówczas celne uderzenie z kilku metrów oddał Marko Arnautović, a piłkę do boku odbił Jan Oblak, który wobec dobitki Guido Burgstallera był już bezradny.

Po strzelonym golu piłkarze z Austrii cofnęli się i czyhali na okazję do wyprowadzenia szybkiej kontry, lecz ta już nie nadeszła. Natomiast przyjezdni próbowali doprowadzić do remisu, jednak nie mieli atutów w ataku i austriacki zespół zapisał na swoim koncie cenne trzy punkty.

El. ME 2020, 3. kolejka gr. G:

Austria - Słowenia 1:0 (0:0) 1:0 - Guido Burgstaller 74'

Składy:

Heinz Lindner - Stefan Lainer, Aleksandar Dragović, Martin Hinteregger, Andreas Ulmer - Konrad Laimer (82' Stefan Ilsanker) - Valentino Lazaro, Marcel Sabitzer (71' Guido Burgstaller), Xaver Schlager, David Alaba (90' Florian Kainz) - Marko Arnautović.

Słowenia: Jan Oblak - Petar Stojanović, Miha Mevlja, Aljaz Struna, Bojan Jokić - Jasmin Kurtić, Jaka Bijol (63' Denis Popović), Miha Zajc (69' Damjan Bohar) - Josip Ilicić, Domen Crnigoj (79' Robert Berić) - Andraz Sporar.

Żółte kartki: Guido Burgstaller, Valentino Lazaro (Austria) oraz Domen Crnigoj (Słowenia).

Sędziował: Aleksiej Kulbakow (Białoruś).

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Polska 10 8 1 1 18:5 25
2 Austria 10 6 1 3 19:9 19
3 Macedonia Północna 10 4 2 4 12:13 14
4 Słowenia 10 4 2 4 16:11 14
5 Izrael 10 3 2 5 16:18 11
6 Łotwa 10 1 0 9 3:28 3

Czytaj też: -> El. ME 2020. Austria - Słowenia. David Alaba podpadł Słoweńcom. Nie znał nazwisk czołowych piłkarzy -> Eliminacje Euro 2020. Austria - Słowenia. Protest austriackich kibiców. Pierwsza połowa meczu ze Słowenią bez dopingu

Źródło artykułu:
Czy Austria awansuje na ME 2020?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
-Oski1916-
7.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Austria "wymęczyła"... A Polska? Też wymęczyła ;D