Kilka tygodni temu Arkadiusz Malarz otrzymał ofertę pozostania w klubie, jednak już nie w charakterze piłkarza. Miałby on pracować w Akademii Legii Warszawa i pełnić jeszcze kilka innych funkcji. 38-latek długo zastanawiał się nad swoją przyszłością i prawdopodobnie nie zdecyduje się na ofertę wicemistrza Polski.
Malarz pozostanie na Mazowszu, jednak ma zagrać w Wiśle Płock. Jak informuje "Przegląd Sportowy", doświadczony bramkarz ma zastąpić Thomasa Daehne, który ma odejść do Barnsley FC. Beniaminek angielskiej Championship zapłaci za niego około 300-350 tys. euro.
- Jeżeli Thomas odejdzie, to będziemy chcieli sprowadzić jeszcze jednego zawodnika, który mógłby stanąć w bramce - tłumaczy prezes Wisły Jacek Kruszewski.
Kilka dni temu nowym bramkarzem Wisły Płock został Jakub Wrąbel, który w ostatnich latach reprezentował barwy Śląska. Wychowanek Parasola Wrocław w ekstraklasie zadebiutował w wieku 19 lat. Łącznie rozegrał w niej 38 meczów. W sezonie 2018/2019 bramki Śląska strzegł dwukrotnie.
Zobacz także:
Serie A. Karol Linetty może dołączyć do Krzysztofa Piątka w AC Milan
UEFA zawiesza postępowanie w sprawie AC Milan
ZOBACZ WIDEO Rekordowy transfer w Lotto Ekstraklasie. "Rzadko zdarza się, żeby wszystko udało utrzymać się w tajemnicy"