Według informacji hiszpańskich dziennikarzy, sam piłkarz nadal nie podjął decyzji gdzie zagra w następnym sezonie. Miał jednak wyrazić chęć gry w Bundeslidze, co sprawia, że transfer do "The Citizens" wcale nie jest pewny.
Czytaj więcej: Manchester City wpłaci 70 milionów euro za Rodriego
Przypomnijmy, że Rodri miał już kilka tygodni temu zgłosić działaczom chęć odejścia z Atletico. Klub nie może tego zablokować, jeśli znajdzie się chętny, by zapłacić klauzulę odstępnego o kwocie 70 milionów euro, którą zapisano w kontrakcie Hiszpana. A z tym nie powinno być problemu.
Warto zauważyć, że 22-latek trafił na Estadio Wanda Metropolitano zaledwie rok temu. Od razu stał się jednak czołowym zawodnikiem "Los Colchoneros" i w całym sezonie rozegrał aż 47 spotkań.
ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Polska - Izrael. Jerzy Brzęczek odgryzł się dziennikarzom. "Zawsze mówi to, co ma na sercu"