Kibice Bayernu Monachium, jak i sami piłkarze bawarskiej drużyny, z niecierpliwością oczekują na transfer Leroya Sanea. Problem w tym, że sam piłkarz ma wątpliwości co do tego ruchu, zastanawiające słowa niedawno wypowiedział ponadto ojciec zawodnika (więcej TUTAJ). Na ten moment przyszłość Niemca stoi pod znakiem zapytania.
- Niemieccy gracze Bayernu już nie mogą się doczekać podpisania umowy z Sane, ale musimy poczekać i zobaczyć, co się wydarzy - mówi dla goal.com Robert Lewandowski, piłkarz Bayernu Monachium i reprezentacji Polski.
Mistrzowie Niemiec muszą dokonać wzmocnień po tym, jak drużynę opuścili m.in. Arjen Robben i Franck Ribery. O zastąpienie klubowych legend będzie trudno, ale Robert Lewandowski wierzy w dobre wybory szefostwa Bayernu Monachium.
ZOBACZ WIDEO Euro U-21. Mentalność i dyscyplina atutami Polaków. "Nigdy nie będziemy wielkimi technikami"
- Arjen i Franck to legendy, oczywiście że ich odejście jest smutne. Ale Bayern podpisze umowy w nowymi, lepszymi następcami. Wierzę, że skrzydłowy, którego zakontraktuje Bayern, w przyszłości będzie równie dobry jak Robben i Ribery - podkreśla Lewandowski.
Bez letnich wzmocnień Bayern Monachium w przyszłym sezonie może nie być w stanie wywalczyć dziewiątego z rzędu mistrzostwa Niemiec. W minionych rozgrywkach Borussia Dortmund straciła do Bawarczyków tylko dwa punkty.
- Aby w przyszłym sezonie osiągnąć sukces, musimy się wzmocnić. Mam nadzieję, że tego lata Bayern zdziała coś dobrego na transferowym rynku - komentuje Robert Lewandowski.
Czytaj także:
Transfery. Oficjalnie: Mats Hummels zamienia Bayern na Borussię! Znana kwota transferu
Transfery. Gareth Bale nie będzie wypożyczony do Bayernu. Jasna deklaracja menedżera i samego piłkarza