Jeśli testy medyczne przebiegną pomyślnie, to Matus Putnocky podpisze kontrakt ze Śląskiem Wrocław. Trafi do niego na zasadzie wolnego transferu, ponieważ 30 czerwca wygasa jego kontrakt z Lechem Poznań, którego Kolejorz nie przedłużył.
Śląsk już wcześniej podpisał umowę z Danielem Kajzerem z Botewa Płowdiw. Został jednak zmuszony do pozyskania nowego bramkarza, ponieważ oprócz Jakuba Wrąbla (odszedł do Wisły Płock) również Jakub Słowik zdecydował się na zmianę barw klubowych. Otrzymał propozycję wyjazdu do Japonii i w najbliższych godzinach powinien podpisać kontrakt z Vegaltą Sendai.
Zobacz również: Milik i Zieliński "odpowiednio dojrzali". Szykują się nowe kontrakty w Napoli
Matus Putnocky do Ekstraklasy trafił na początku 2015 roku. Przez półtora roku był podstawowym bramkarzem Ruchu Chorzów. Dobra postawa w Niebieskich zaowocowała transferem do Lecha Poznań.
Pierwsze dwa sezony były udane w jego wykonaniu i przez większą część był numerem 1. Ostatniego roku nie zaliczy jednak do udanych. Zagrał tylko w jedenastu meczach Lotto Ekstraklasy i popełnił sporo błędów. Skutkiem tego było nieprzedłużenie wygasającej umowy.
Zobacz również: Kolejny Polak w Serie A? Patryk Dziczek w kręgu zainteresowań Udinese
ZOBACZ WIDEO Wojciech Nowicki: Nie jestem najlepszy, po prostu robię swoje