Dziennikarze portalu interia.pl poinformowali, że okoliczności zdarzenia będzie badać krakowska prokuratura. Śledczy wyjaśnią okoliczności wypadku oraz sprawdzą, jak wyglądało zabezpieczenie i oznakowanie miejsca, w którym doszło do tak tragicznego wypadku we wtorek 25 czerwca około godziny 19:00.
Grupa pięciu chłopców skakała do wody z 10-metrowej skarpy nad zalewem Zakrzówek w Krakowie. Do brzegu nie dopłynął jednak Szymon Wolak. Z wody wyciągnęli go strażacy. Mimo dwugodzinnej reanimacja 14-latka nie udało się uratować.
O śmierci bramkarza na swoim profilu na Facebooku poinformowali przedstawiciele Garbarni Kraków: "Z wielkim smutkiem informujemy, że we wtorek 25. czerwca 2019 r. tragicznie zmarł w wieku 14. lat zawodnik RKS Garbarnia Kraków, wychowanek Akademii Piłkarskiej Wisła Kraków, śp. Szymon Wolak. W brązowo-białych barwach występował na pozycji bramkarza".
Czy skoczył do wody i wcale nie wypłynął po czym z wody wyciągnęli go strażacy po dłuższym czasie. ??
Pismaku Łoż Czytaj całość