Sparing. Pogoń Szczecin pozostaje niepokonana. Zremisowała z Hapoelem Beer Szewa

Pogoń Szczecin wciąż nie przegrała w okresie przygotowań. W środę zremisowała 2:2 z Hapoelem Beer Szewa, który w przyszłym tygodniu wystąpi w eliminacjach Ligi Europy.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Kamil Drygas Newspix / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Kamil Drygas
O miejsce w podstawowym składzie Pogoni Szczecin walczy między innymi Iker Guarrotxena. Bask jest w wysokiej formie. W sparingach z Chemikiem Police i z Olympiakosem strzelił gola otwierającego wynik. W konfrontacji z Hapoelem Beer Szewa wywalczył rzut karny. Kosta Runjaić ustawił Guarrotxenę na pozycji ofensywnego pomocnika, ten wbiegł z drugiej linii w szesnastkę i został tam podcięty. Egzekutorem rzutu karnego był Kamil Drygas i w 22. minucie dał Pogoni Szczecin prowadzenie 1:0.

Najmniej zapracowanym piłkarzem Pogoni w sparingach jest Dante Stipica. W środę bramkarz zagrał po raz piąty w okresie przygotowań i nie obronił w tych wszystkich spotkaniach nawet pięciu strzałów. Hapoel prawie nie zbliżał się do pola karnego konsekwentnie grającej Pogoni, choć w jego ofensywie byli nieanonimowi Nigel Hasselbaink i Ben Sahar. Taka niemoc przeciwników to dobra recenzja dla defensywy ze Szczecina, która została latem gruntownie przebudowana.

Czytaj także: Pogoń Szczecin zremisowała z Olympiakosem. Sprawiła problem markowemu rywalowi

W 51. minucie Santeri Hostikka powiększył przewagę Pogoni na 2:0 precyzyjnym strzałem po akcji indywidualnej. Fin prezentuje się latem lepiej niż przed rundą wiosenną i może być jednym z wyborów na skrzydło dla Runjaicia.

ZOBACZ WIDEO Piotr Zieliński wbił szpileczkę dziennikarzom. "Chcieliście, żebyśmy grali lepiej. Mamy jeszcze dużo do zaoferowania"

Po raz pierwszy po podpisaniu kontraktu z Pogonią zagrał w jej defensywie Igor Łasicki. Jak wszyscy piłkarze odpowiadający za bronienie spisał się dobrze. Dopiero po zejściu Łasickiego i szefa formacji Benedikta Zecha szczecinianie stracili dwa gole, które pozbawiły ich zwycięstwa. W 74. minucie Hapoel zdobył bramkę kontaktową, a w 85. minucie ustalił wynik na 2:2. Z takiego rozstrzygnięcia bardziej zadowolona była drużyna z Izraela, która dopóki mierzyła się z galową jedenastką Pogoni, miała mało do powiedzenia na boisku.

Czytaj także: Michalis Manias zagra w Pogoni Szczecin. Jest pierwszym Grekiem w zespole

Pogoń Szczecin - Hapoel Beer Szewa 2:2 (1:0)
1:0 - Kamil Drygas (k.) 22'
2:0 - Santeri Hostikka 51'
2:1 - Hapoel 74'
2:2 - Hapoel 85'

Pogoń: Dante Stipica (60' Jakub Bursztyn) - David Stec (60' Michalis Manias), Benedikt Zech (46' Jakub Bartkowski), Igor Łasicki (60' Adrian Benedyczak), Ricardo Nunes - Tomas Podstawski (60' Damian Pawłowski), Kamil Drygas (60' Kacper Smoliński) - Marcin Listkowski (54' Kacper Kozłowski, 86' Marcel Wędrychowski), Igor Guarrotxena (46' Santeri Hostikka), Sebastian Kowalczyk (60' Adam Frączczak) - Adam Buksa (46' Soufian Benyamina)

Czy Pogoń Szczecin będzie niepokonana w okresie przygotowań?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×