Nowy napastnik Pogoni Szczecin występował ostatnio w Asterasie Tripolis w greckiej ekstraklasie. Po wygaśnięciu kontraktu w ojczyźnie stał się wolnym zawodnikiem i związał się z Pogonią. Dla Michalisa Maniasa będzie to drugi epizod zagraniczny. Wcześniej rozegrał jeden sezon w belgijskim KVC Westerlo, dla którego strzelił dwa gole w 14 meczach.
Lepiej wyglądała skuteczność Maniasa na greckich boiskach. W Super League zdobył 51 bramek w 161 meczach, a na drugim szczeblu rozgrywek 18 goli w 39 spotkaniach. Nowy napastnik Pogoni wystąpił w meczu reprezentacji swojego kraju z Arabią Saudyjską, który przegrała 0:2. Ponadto poznał smak gry w eliminacjach Ligi Europy.
Czytaj także: Benedikt Zech pierwszym wzmocnieniem Pogoni Szczecin
- Cieszymy się, że dołączy do nas wartościowy napastnik. Michalis jest doświadczonym i bramkostrzelnym zawodnikiem. Bardzo na niego liczymy - mówi Dariusz Adamczuk, dyrektor sportowy Pogoni.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Legia Warszawa walczy o mistrzostwo Polski. "Jesteśmy w szalenie trudnej sytuacji"
Manias jest pierwszym Grekiem w historii zespołu. Dołączy do niego na początku okresu przygotowań do kolejnego sezonu. Ma 29 lat i 189 centymetrów wzrostu, czyli jest piłkarzem bardziej doświadczonym, ale o podobnych warunkach fizycznych jak Adam Buksa. Grek i Polak będą rywalizować o miejsce w składzie, o ile kadrowicz Czesława Michniewicza nie odejdzie z Pogoni.
Grek jest drugim wzmocnieniem klubu ze Szczecina między sezonami. Wcześniej kontrakt z Pogonią podpisał obrońca Benedikt Zech.