Polonia Warszawa wypożyczy Przyrowskiego i Majewskiego?

Sebastian Przyrowski oraz Radosław Majewski to jedni z najbardziej wartościowych zawodników Polonii Warszawa. Jak informuje Przegląd Sportowy obu w przyszłym sezonie możemy nie zobaczyć w Czarnych Koszulach, bowiem otrzymali oni propozycje przenosin do Anglii. Na razie tylko na zasadzie wypożyczenia.

Sebastian Przyrowski to jeden z lepszych bramkarzy ligi polskiej. Ma za sobą całkiem udany sezon i po raz kolejny przykuł uwagę kilku klubów. W ekstraklasie rozegrał 29 meczów i wpuścił 21 bramek. Zimą interesował się nim Tottenham, ale do transferu nie doszło. Teraz ponownie znalazł się w kręgu zainteresowania angielskich klubów. Do Polonii wpłynęły oficjalne oferty. - Naszego bramkarza chce wypożyczyć jeden z klubów z Premier League i jeden z Championship - mówi, na łamach Przeglądu Sportowego, Piotr Ciszewski, rzecznik prasowy warszawiaków.

Opuścić Polonię może nie tylko Przyrowski, ale również Radosław Majewski. On akurat ostatni rok jak najszybciej chciałby wymazać z pamięci. Najpierw nie załapał się do kadry Polski na Mistrzostwa Europy, a potem cieniował w barwach Polonii. - Majewskim zainteresowany jest również zespół z zaplecza angielskiej ekstraklasy - dodaje Ciszewski. Mimo iż Majewski ostatnio nie błyszczał, to właśnie on jest bliższy odejścia. - Po takiej rundzie zawsze chce się coś zmienić. Dlatego gdybym dostał konkretną propozycję z zagranicy, to na pewno poważnie bym ją rozważył. Wcześniej nie byłem chyba jeszcze gotowy do wyjazdu, teraz już bym się nie bał - mówił 23-letni pomocnik po zakończeniu sezonu.

Polonia nie chciała zdradzić nazw klubów, które chcą wypożyczyć Przyrowskiego i Majewskiego. Wiadomo jednak, że przenosiny obu zawodników do Anglii są bardzo prawdopodobne. - To interesujące oferty. Najpierw musi przeanalizować je właściciel. Po powrocie ze zgrupowania swoje zdanie wyrażą piłkarze i we wtorek-środę wszystko powinno być jasne - zakończył Ciszewski. Warszawiacy mogliby na tych transakcjach zarobić około miliona euro.

Źródło artykułu: