Od kilku tygodni David Alaba znajduje się w orbicie zainteresowań FC Barcelona. "Sport Bild" informował, że transfer w trwającym okienku nie wchodzi jednak w grę - Bayern Monachium nie zamierza rozważać żadnych ofert za swojego lewego obrońcę. A co na temat zakusów mistrzów Hiszpanii myśli sam piłkarz?
- Oczywiście przyjmuję to z uznaniem, to dla mnie zaszczyt - wyznał 27-latek. Austriak nie myśli jednak o transferze. - Muszę w pełni skupić się na Bayernie i przygotowaniach. Myślę, że będziemy mieć sporo pracy w nadchodzącym sezonie - dodał Alaba.
Zawodnik ma ważny kontrakt z Bayernem jeszcze przez 2 lata i według niemieckich mediów, ewentualny transfer mógłby mieć miejsce dopiero za rok. Wydaje się, że o zmianę klubu walczy otoczenie piłkarza, na czele z jego ojcem. "Sport Bild" informuje, że agenci sprawdzają wartość rynkową piłkarza, który łączony jest nie tylko z Barceloną, ale i Realem Madryt.
Czytaj też: Robert Lewandowski pokazał zdjęcia z siłowni. Co za mięśnie!
- Nie jestem piłkarzem, który patrzy daleko w przyszłość. Ale potrafię sobie wszystko wyobrazić - tak dyplomatycznie odpowiedział Alaba, który do Monachium trafił jako 16-latek, w 2008 roku.
Czytaj też: Transfery. David Alaba nie dla FC Barcelona. Bayern nie zgodzi się na sprzedaż
ZOBACZ WIDEO: Sevilla pokonała Liverpool. Mecz w cieniu bandyckiego faulu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]