W czwartkowy poranek media społecznościowe we Włoszech obiegły zdjęcia piłkarskich agentów w pobliżu ośrodka treningowego, w którym do sezonu przygotowuje się SSC Napoli. Popularne Radio "Kiss Kiss", które jest oficjalnym partnerem klubu, poinformowało, że na miejscu był widziany Jorge Mendes, reprezentujący łączonego z transferem do Neapolu, Jamesa Rodrigueza.
Wicemistrzowie Włoch wydali jednak oficjalny komunikat, w którym zaprzeczyli doniesieniom. "To bardzo przykre, że niektórzy piszą co tylko zechcą bez żadnych weryfikacji" - czytamy w oświadczeniu klubu.
Agenci widziani w pobliżu ośrodka treningowego Napoli:
Non è Jorge Mendes l’ospite della SSC Napoli pic.twitter.com/SYeCAHb0U5
— Claudio Russo (@claudioruss) July 25, 2019
Jednocześnie Włosi sugerują, że agenci pokazani na zdjęciu reprezentują nie Jamesa, a innego piłkarza, którym Napoli jest zainteresowane - Nicolasa Pepe z Lille OSC.
Czytaj też: Transfery. Ancelotti optymistą ws. Rodrigueza. "Negocjacje nadal są otwarte"
Klub Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego od dłuższego czasu nie potrafi dogadać się z Realem Madryt ws. transferu Jamesa. Sytuację może wykorzystać lokalny rywal "Królewskich", Atletico, które ponownie włączyło się do wyścigu po Kolumbijczyka.
Król strzelców mundialu z 2014 roku wrócił do Realu po dwóch latach wypożyczenia do Bayernu Monachium. Bawarczycy nie chcieli definitywnie wykupić skrzydłowego, który nie znajduje się również w planach trenera Realu, Zinedine'a Zidane'a.
Czytaj też: Transfery. Arkadiusz Milik na radarze AS Roma. Polak opcją rezerwową dla rzymian
ZOBACZ WIDEO: Wielki projekt Lewandowskiego. "Chciałbym, żeby pierwszy taki obiekt ruszył za dwa - trzy lata"
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy James Rodriguez jest potrzebny Napoli? 
na Instagramie 
na Facebooku 
