Sevilla FC nie zapłaciła za reprezentantkę Polski ani grosza, ponieważ wraz z końcem czerwca Emilia Zdunek rozstała się z Górnikiem Łęczna. Jej umowa z tym klubem wygasła i dlatego mogła związać się z dowolnym zespołem, który nie musiał płacić za nią kwoty odstępnego.
- Od zawsze marzyłam o grze w lidze hiszpańskiej, więc kiedy nadarzyła się taka okazja, nie było się nad czym zastanawiać. Cieszę się, że mogę spełniać marzenia. Teraz wszystko jest w mojej głowie i nogach - powiedziała Zdunek cytowana przez portal laczynaspilka.pl.
@e_zduneky, un refuerzo más para la medular del #SevillaFCFem.
— Sevilla FC Femenino (@SevillaFC_Fem) August 2, 2019
https://t.co/BmyxZxQFf2
#BienvenidaZdunek pic.twitter.com/kSYpbJHbtc
- Chciałam wyjechać za granicę, ale nie dostałam żadnych konkretnych propozycji, więc byłam już pewna, że zostanę w Łęcznej - dodała.
27-latka występuje na boisku w roli pomocnika. Jej największymi atutami są technika oraz kreatywność.
Zobacz także: Kuriozalny moment na konferencji Liverpoolu. Juergen Klopp dostał nietypowe pytanie
Zobacz także: Tragedia w Meksyku. Piłkarz Sevilli nie wyjdzie z aresztu? Nowe dowody ws. Joao Malecka
ZOBACZ WIDEO: "Podsumowanie tygodnia". Piast Gliwice, Legia Warszawa i Lechia Gdańsk - kto zagra w Lidze Europy? (Cały odcinek)