Chwile grozy na stadionie w Kilmarnock. Zawalił się daszek, na który wskoczyli kibice Glasgow Rangers

Twitter / Na zdjęciu: kibice Glasgow Rangers
Twitter / Na zdjęciu: kibice Glasgow Rangers

Fani Glasgow Rangers tak świętowali zwycięstwo w Kilmarnock (2:1), że dokonali zniszczeń na stadionie. Fetując gola, wskoczyli na daszek nad miejscami dla niepełnosprawnych, a ten zawalił się.

W meczu 1. kolejki szkockiej Premier League Glasgow Rangers wygrało na wyjeździe z Kilmarnock FC 2:1, ale gola na wagę zwycięstwa goście strzelili w doliczonym czasie gry. Zwycięstwo Rangersom zapewnił Connor Goldson. Fani zespołu z Glasgow długo fetowali triumf, a część z nich wybiegło na boisko, by razem z zawodnikami cieszyć się z sukcesu.

Do tego część z nich, wbiegając na murawę skorzystało z daszku ochraniającego miejsca dla niepełnosprawnych fanów. Ci przeżyli chwile grozy, gdy dach zawalił się pod naporem ogarniętych euforią kibiców Glasgow Rangers.

Na materiale wideo widać, jak jedna z osób będących na daszku, spada na fanów. Jeden z kibiców niepełnosprawnych został ranny. Sprawą zajęła się policja, która wszczęła dochodzenie w sprawie incydentów związanych z kibicami Glasgow Rangers.

- Trwa dochodzenie po tym, jak fani wtargnęli na boisko podczas meczu Kilmarnock - Glasgow Rangers. Incydent spowodował zawalenie się dachu, a jedna osoba jest ranna. Otrzymała ona pomoc medyczną na miejscu. Czterech mężczyzn zostało aresztowanych - przekazał rzecznik policji, którego cytuje "The Sun".

Zobacz także:

Oficjalnie: Radosław Sobolewski trenerem Wisły Płock
PKO Ekstraklasa: Piast - Pogoń. Dante Stipica zamurował bramkę. "Miałem chwilę na decyzję"

ZOBACZ WIDEO: Karlsruher z kolejnym zwycięstwem w 2. Bundeslidze! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)