Transfery. Kamil Grosicki: Trzeba za mnie sporo zapłacić

PAP / Richard Sellers/PA / Na zdjęciu: Kamil Grosicki
PAP / Richard Sellers/PA / Na zdjęciu: Kamil Grosicki

- Wszyscy mnie tu cenią. A jeśli tak, to na pewno nie zostanę oddany za małe pieniądze - mówi Kamil Grosicki, reprezentant Polski i piłkarz angielskiego Hull City.

31-letni skrzydłowy o swojej przyszłości porozmawiał z "Przeglądem Sportowym". Kamil Grosicki ma jeszcze roczną umowę z Hull City, klub automatycznie może ją jeszcze przedłużyć o kolejny rok - jeśli tylko piłkarz będzie chciał. Polak nie ukrywa jednak, że chciałby jeszcze spróbować się w innej lidze, w innym klubie. Nic jednak na siłę. W Hull jest mu dobrze, nie zamierza nalegać na transfer. I zdaje sobie sprawę z tego, że Anglicy też nie oddadzą go przy pierwszej lepszej okazji. Mogliby co sprzedać - jak pisała tamtejsza prasa - za 4-5 mln euro.

Ofert nie brakuje, szczególnie z Turcji, gdzie Grosicki ma dobrą opinię (grał swego czasu w Sivassporze). Piłkarz odrzucił niedawno propozycję beniaminka tamtejszej ekstraklasy- Gazisehiru Gaziantep.

- Wciąż toczą się jakieś rozmowy - przyznaje zawodnik. - Kluby najchętniej sprowadzałyby zawodników za niewielkie pieniądze, ale w moim wypadku trzeba sporo zapłacić i chyba to stwarza jakiś problem, a przy transferze wszystkie strony muszą się dogadać. Oferty z Turcji to nie nowość w moim przypadku, więc nie byłem zaskoczony. Cały czas wydzwaniają do mnie różni menedżerowie i proponują tamten kierunek. Zostałem tam dobrze zapamiętany i właściwie co okno są jakieś propozycje - dodaje.

ZOBACZ WIDEO Polacy za granicą świetnie rozpoczęli sezon. "Krychowiak odrodził się w Rosji"

Polak doskonale wie, że w Hull jest ceniony, dlatego też sam jeszcze nie podgrzewa atmosfery. Choć chciałby wiedzieć, na czym stoi. - Na razie nikt ze mną nie rozmawiał, jakie dokładnie są wobec mnie plany, a nie ukrywam, że jak najszybciej chciałbym mieć jasną sytuację. Uważam, że jestem w fajnym wieku dla piłkarza. Czuję się świetnie, mam duży bagaż doświadczeń. Brałem udział w dwóch największych turniejach. Jeszcze wiele mogę dać na boisku. Czekam, co dalej.

Liga The Championship już wystartowała, zespoły rozegrały dwie kolejki. Hull City w pierwszym meczu przegrało 1:2 ze Swansea City, a w drugiej serii wygrało z Reading 2:1. Polak raz asystował. Szczególnie za mecz z Reading zebrał znakomite oceny - Przeczytasz o nich TUTAJ.

W poprzednim sezonie Grosicki był jednym z niekwestionowanych liderów Hull, zagrał w 39 meczach, strzelił 9 goli, 12 razy asystował. Piłkarzem tego klubu jest od stycznia 2017 roku.

Komentarze (3)
avatar
mar-bor
13.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzeci rok go sprzedają, gdzie to już miał nie grać :) Niestety jest za drogi, jak okazuje, nie stać nikogo :) 
avatar
Eryk Szwarc
13.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Hull City w pierwszym meczu przegrało 1:2 ze Swansea City, a w drugiej serii wygrało z Reading 2:1. Polak w obu spotkaniach strzelał gole" - nieprawda.