Primera Division. Dobre wieści dla FC Barcelona. Leo Messi wznowił treningi

Getty Images / David Ramos
Getty Images / David Ramos

Leo Messi wznowił treningi z pełnym obciążeniem i wszystko wskazuje na to, że będzie do dyspozycji Ernesto Valverde na niedzielny mecz 2. kolejki Primera Division FC Barcelona - Real Betis.

W tym artykule dowiesz się o:

Z powodu urazu mięśni prawej łydki Lionel Messi był niedysponowany od 5 sierpnia. Pod jego nieobecność Barcelona przegrała na inaugurację sezonu z Athletikiem Bilbao (0:1).

Przez ponad dwa tygodnie Argentyńczyk nie trenował z zespołem i nawet jeszcze w środę rano ćwiczył tylko indywidualnie. Wieczorem klub z Camp Nou poinformował jednak, że Messi wziął udział w popołudniowym treningi drużyny Ernesto Valverde.

To oznacza, że można się spodziewać jego występu w niedzielnym meczu 2. kolejki z Realem Betis. Powrót Messiego jest o tyle ważny, że niegotowi do gry są Ousmane Dembele oraz Luis Suarez, którzy w spotkaniu z Atheltikiem (0:1) doznali urazów mięśniowych.

Czytaj również -> Luka Modrić zawieszony na jeden mecz

Urugwajczyk nabawił się kontuzji łydki i jeszcze nie wiadomo, kiedy wznowi zajęcia. Dembele natomiast ma uraz uda i ma pauzować przez około pięć tygodni.

Wobec absencji Suareza i Dembelego, dalsza nieobecność Messiego znacznie zmniejszałyby siłę rażenia Barcelony, która już w spotkaniu z Baskami była słabsza, niż można się było spodziewać po sprowadzeniu Antoine'a Griezmanna.

Czytaj również -> FC Barcelona gotowa na powrót Neymara

Przypomnijmy, że Argentyńczyk to król strzelców minionego sezonu Primera Division i zarazem najlepszy asystent hiszpańskiej ekstraklasy. Strzelił 36 goli, a przy 15 asystował. Pod względem udziału w zdobyczy bramkowej zespołu (51) był to jego najlepszy sezon od trzech lat.

Mecz FC Barcelona - Real Betis odbędzie się w niedzielę o godz. 21:00.

ZOBACZ WIDEO Podsumowanie tygodnia. Sprawa Carlitosa i świetne wejście w sezon Roberta Lewandowskiego

Komentarze (1)
avatar
Piotrek Pl
21.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grizman nie poradzi sobie w Barcelonie. To jest nie udany transfer jak Hazard i Jovic w realu zmarnowane pieniądze.