PAOK Saloniki stracił gola na 0:1 w czasie doliczonym do pierwszego meczu w Bratysławie. Chwila nieuwagi w ostatnich minutach była kosztowna i skomplikowała zadanie drużynie z Grecji. Slovan Bratysława nie przyleciał do Salonik w roli faworyta, ale straszył aż 15 golami strzelonymi w poprzednich pięciu meczach na wyjeździe.
W 38. minucie rewanżu Slovan diametralnie powiększył zaliczkę. Diametralnie, ponieważ po efektownym strzale z dystansu Jurija Medvedeva na 1:0 PAOK potrzebował już nie jednego, a trzech goli, żeby myśleć o wyeliminowaniu przeciwnika ze Słowacji. Trudno było dziwić się szalonej radości zawodników Slovana.
Czytaj także: Dinamo Zagrzeb obroniło przewagę. Zespół Damiana Kądziora w fazie grupowej
PAOK musiał przystąpić do frontalnej ofensywy w drugiej połowie. Trener Abel Ferreira zdecydował się na wprowadzenie z ławki rezerwowych Karola Świderskiego za Dimitrisa Pelkasa. W pięciu minutach po przerwie mistrz Grecji strzelił za jednym zamachem dwa gole. Pierwszego zdobył Dimitrios Limnios, który zachował się sprytnie po dośrodkowaniu z lewego skrzydła. Drugiego Karol Świderski, dla którego było to pierwsze trafienie w tej edycji europejskich pucharów. Polak schował się między kilkoma obrońcami, dostawił prawą stopę do wstrzelenia Rodrigo i z pierwszej piłki trafił do bramki.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Legia krok od fazy grupowej Ligi Europy. Kadra na el. Euro 2020 powołana [cały odcinek]
Jak się okazało kilkadziesiąt minut później Świderski już nie powiększy dorobku w tej edycji Ligi Europy. Wynik rewanżu na 2:2 zmienił Vernon De Marco, były zawodnik Lecha Poznań. Gol Dimitrisa Giannoulisa na 3:2 dla PAOK-u w 87. minucie był już tylko na otarcie łez i zyskanie punktów w rankingu klubowym UEFA. Przy wyniku 3:3 w dwumeczu awansował Slovan dzięki bramkom wyjazdowym.
Czytaj także: Club Brugge i Slavia Praga zagrają w fazie grupowej Ligi Mistrzów
Nie ma już w Lidze Europy również Riga FC. Łotewska drużyna Kamila Bilińskiego przystąpiła do rewanżu u siebie po porażce 1:3 na terenie FC Kopenhaga. Były napastnik Wisły Płock był ponownie poza kadrą meczową. Pogromca Piasta Gliwice zwyciężył w rewanżu 1:0, a to było odrobinę za mało do awansu. Mecz w Rydze sędziował Paweł Gil.
IV runda eliminacji Ligi Europy:
PAOK Saloniki - Slovan Bratysława 3:2 (0:1)
Pierwszy mecz: 0:1. Awans: Slovan Bratysława
Riga FC - FC Kopenhaga 1:0 (0:0)
Pierwszy mecz: 1:3. Awans: FC Kopenhaga
Karabach Agdam – Linfield FC 2:1 (1:0)
Pierwszy mecz: 2:3. Awans: Karabach Agdam
BATE Borysów - FK Astana 2:0 (1:0)
Pierwszy mecz: 0:3. Awans: FK Astana
AIK Solna - Celtic Glasgow 1:4 (1:2)
Pierwszy mecz: 0:2. Awans: Celtic Glasgow
Bnei Yehuda Tel Awiw - Malmoe FF 0:1 (0:1)
Pierwszy mecz: 0:3. Awans: Malmoe FF
Molde FK - Partizan Belgrad 1:1 (0:0)
Pierwszy mecz: 1:2. Awans: Partizan Belgrad
Zoria Ługańsk - Espanyol Barcelona 2:2 (0:1)
Pierwszy mecz: 1:3. Awans: Espanyol Barcelona
Apollon Limassol - PSV Eindhoven 0:4 (0:0)
Pierwszy mecz: 0:3. Awans: PSV Eindhoven