Na początku czerwca media obiegła informacja, że wraz z końcem miesiąca stanowisko prezesa ekstraklasowej Lechii Gdańsk przestanie pełnić Adam Mandziara. Jego następcą 20 lipca ogłoszony został Janusz Biesiada. Ten jednak, z powodów zdrowotnych został zawieszony w pełnieniu swoich obowiązków.
Czytaj także: Damien Perquis szuka pracy przez internet. Były reprezentant Polski napisał CV
"Lechia Gdańsk SA informuje, że Pan Janusz Biesiada, pełniący funkcję Prezesa Zarządu, został w dniu 2 września 2019 r. decyzją Rady Nadzorczej czasowo zawieszony w swoich obowiązkach. Decyzja o zawieszeniu jest podyktowana między innymi złym stanem zdrowia i związaną z tym niemożliwością pełnienia obowiązków prezesa klubu sportowego.
W celu zachowania ciągłości pracy, członek Rady Nadzorczej Pan Adam Mandziara został oddelegowany do czasowego pełnienia funkcji Prezesa Zarządu Klubu Lechia Gdańsk SA.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Reprezentacja Polski walczy o Euro 2020, nowy kontrakt Lewandowskiego i sytuacja w polskiej piłce
Władze Klubu Lechia Gdańsk SA życzą panu Januszowi Biesiadzie szybkiego powrotu do zdrowia" - możemy przeczytać w oficjalnym oświadczeniu klubu.
Czytaj także: Eliminacje Euro 2020. "Kung fu Lewy". Bayern wrzucił efektowne zdjęcie Lewandowskiego
Klub z Gdańska przeciętnie wszedł w aktualny sezon. Co prawda przegrał zaledwie jedno spotkanie w siedmiu pierwszych kolejkach, jednak cztery remisy sprawiają, że aktualnie klub, z dorobkiem 10 punktów, znajduje się dopiero na 10. pozycji.
Zaledwie dwa miesiące trwał rozbrat Adama Mandziary ze stanowiskiem prezesa Lechii Gdańsk. Dotychczasowy prezes - Janusz Biesiad Czytaj całość