Bundesliga. Kolega z Bayernu chwali Roberta Lewandowskiego. Ma nadzieję, że strzeli ponad 30 bramek

PAP/EPA / FILIP SINGER  / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
PAP/EPA / FILIP SINGER / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

- Lewandowski jest w świetnej formie. Strzela gola za golem. Potrzebujemy go, żeby osiągnąć sukces w tym sezonie. Mam nadzieję, że znów strzeli ponad 30 bramek - mówi Niklas Sule, kolega Polaka w Bayernie Monachium.

W sobotnim meczu 4. kolejki Bundesligi z RB Lipsk (1:1) Robert Lewandowski zdobył już siódmą ligową bramkę w sezonie i jest zdecydowanie najskuteczniejszym graczem niemieckiej ekstraklasy - drugi na liście Timo Werner strzelił dotąd pięć goli.

Każdy z ośmiu ostatnich sezonów Bundesligi "Lewy" kończył na podium klasyfikacji strzelców, ale żadnego z nich nie zaczął tak dobrze jak obecnego - nigdy wcześniej nie miał tak pokaźnego dorobku już po czterech kolejkach.

Zobacz także: Ranking FIFA: szykuje się spadek reprezentacji Polski

Polak jest w świetniej formie. Koledzy z drużyny są pod wrażeniem jego skuteczności. Niklas Suele wypowiada się o nim w samych superlatywach. Ma nadzieję, że Polak znów przekroczy granicę ponad 30 bramek.

ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. RB Lipsk - Bayern Monachium: Robert Lewandowski w kosmicznej formie! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

- Lewandowski jest w świetnej formie. Strzela gola za golem. Potrzebujemy go, żeby osiągnąć sukces w tym sezonie. Nie chcę podawać żadnych konkretnych liczb, ale mam nadzieję, że przekroczy granicę 30 bramek - podkreśla Sule.

Lewandowski, który do tej pory był czterokrotnie najlepszym strzelcem Bundesligi, już dwukrotnie przekroczył granicę 30 bramek. Było to w sezonach 2015/16 i 2016/17. 29 trafień było w sezonie 2017/18.

Kapitan reprezentacji Polski z każdym kolejnym golem zbliża się do podium klasyfikacji wszech czasów Bundesligi. Po meczu z RB Lipsk ma na koncie już 209 bramek - cztery mniej od czwartego na liście Manfreda Burgsmuellerra i 11 mniej od trzeciego Juppa Heynckesa.

Zobacz także: Bundesliga. RB Lipsk - Bayern Monachium: Robert Lewandowski przechodzi samego siebie! Nigdy nie zaczął sezonu lepiej

Źródło artykułu: