David de Gea podjął decyzję o swojej przyszłości, przedłużając niedawno kontrakt z Manchesterem United do 2023 roku. 28-letni piłkarz jest związany z tym klubem od 2011 roku, a od tamtej pory łączony był z Realem Madryt, FC Barcelona czy Paris Saint-Germain.
Jose Mourinho docenia talent bramkarza, ale uznał równocześnie, że miał on wielkie szczęście, że Manchester United chciał zabezpieczyć swoją przyszłość i przepłacił za jego kontrakt. Golkiper zarabiać będzie 250 tysięcy funtów tygodniowo.
Czytaj też:
-> PKO Ekstraklasa. Lechia - Korona. Michał Nalepa: Zastanawiam się czy nasz luz nie był za duży
-> Robert Lewandowski przypomniał wyczyn sprzed 4 lat. Dziś też ma się czym chwalić
- Rok czy dwa lata temu rzeczywiście prześcigano się w ofertach o niego, teraz ma zamknięte drzwi do największych klubów na świecie. Nie sądzę, żeby United było pod presją, żeby de Gea chciał ich opuścić. Dostał więc szczęśliwie nowy kontrakt - tłumaczył w Sky Sports Jose Mourinho.
Były trener nie ma wątpliwości co do umiejętności piłkarza. - Czy jest dobry? Jest bardzo dobry, ale jest lepszy w pewnych rzeczach, a w innych słabszy - stwierdził. - W ciągu ostatnich 18 miesięcy popełnił wiele błędów, o których było głośno - dodał.
Sam de Gea uważa, że nowa umowa stanowi tło, odkłada ją na bok i koncentruje się na swojej grze, pomocy drużynie. - Jestem tu od wielu lat i jest trudno. Zdarzają mi się błędy, u bramkarzy to nieuniknione - skwitował sam zainteresowany.
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Polacy świetni w klubach, słabi w reprezentacji. Jak to wytłumaczyć? "Straciliśmy pomysł na grę"
Czy zgadzasz się z Mourinho ws. nowego kontraktu bramkarza? 
