Krzysztof Piątek przeżywa najtrudniejszy okres w karierze. W ostatnich miesiącach ma problemy z regularnym strzelaniem goli. W tym sezonie zdobył tylko jedną bramkę dla Milanu i to z rzutu karnego. To sprawia, że z każdym meczem presja robi się coraz większa.
Serie A. Claudio Onofri zawiedziony Krzysztofem Piątkiem. "Niewiarygodne rozczarowanie" >>
Na "Il Pistolero" ostatnio regularnie spada duża krytyka. Filippo Maniero sam grał na pozycji napastnika i wie, jak Polak powinien zachować się w trudnym dla siebie momencie.
- Musi przestać myśleć o golach. Kiedy grałem, też miałem okresy, kiedy piłka nie chciała wpaść do bramki. Im więcej czasu mijało, tym bardziej się denerwowałem, spieszyłem i dokonywałem złych wyborów. Doradzam mu, aby nie miał obsesji na punkcie bramek, bo inaczej nie będzie sobą - mówi były gracz Milanu w portalu ilmilanista.it.
ZOBACZ WIDEO: Kolejny słaby mecz Krzysztofa Piątka. "To nie jest wina Piątka. Jest ofiarą Milanu. Brakuje im wizji".
Maniero jest przekonany, że w końcu przyjdzie przełamanie i Polak znowu zacznie regularnie trafiać do bramki.
- Bramka często przychodzi w najmniej spodziewanym momencie. Najważniejsze, aby cały czas ciężko pracował tak, jak to robi do tej pory. Musi także jak najwięcej dawać z siebie drużynie. Prędzej czy później gol przyjdzie. Piątek musi zachować jak największy spokój - dodaje były napastnik.
Były wicepremier Włoch kpi z AC Milan. Matteo Salvini: Ten klub jest śmieszny >>
Piątek w tym tygodniu będzie mieć dwie okazje, by się przełamać. W czwartek Milan gra z Torino, a w niedzielę podejmuje Fiorentinę.