Paulista do Wisły trafił blisko trzy lata temu. Od tamtego czasu w Orange Ekstraklasie rozegrał 65 spotkań, w których zdobył 11 bramek. Krakowski klub był zainteresowany podpisaniem nowej umowy, ale proponował Pauliscie roczny kontrakt, z możliwością przedłużenia o następny, czego nie zaakceptował zawodnik, oczekując trzyletniej umowy i podwyższenia zarobków. Na to nie zgodził się zarząd Wisły.
Brazylijczyk rzadko w ostatnim czasie grywał w pierwszym składzie Białej Gwiazdy. - Jean w mojej w koncepcji jak na razie pełni rolę osoby wchodzącej z ławki rezerwowych, która ma za zadanie odmienić losy meczu. Wiadomo, że jego atutem to bardzo niekonwencjonalny drybling i przebojowość. Potrafi się znaleźć również pod bramką - mówił niedawno Maciej Skorża.
Szkoleniowiec Wisły ma w ataku kłopot bogactwa, dlatego Paulista nie zawsze wchodził na boisko nawet z ławki rezerwowych. Podczas ostatniego meczu z Ruchem Chorzów rozgrzewał się przez długi czas, lecz Skorża postanowił wpuścić na boisko Radosława Matusiaka. Obrażony Brazylijczyk zamiast siedzieć na ławce rezerwowych z resztą drużyny poszedł do szatni. Skutkiem tego jest przesunięcie go do Młodej Ekstraklasy, co oznacza, że spotkanie z Polonią Bytom było ostatnim jego występem w pierwszej drużynie Wisły Kraków.