PKO Ekstraklasa. Wisła Płock zbuduje nowy stadion. Za kwotę ok. 140 mln zł

Totolotek Puchar Polski. Widzew - Legia. Dariusz Dziekanowski - syn Warszawy, który nie pokochał Łodzi

Jacek Kruszewski, w przeszłości ultras, dziś prezes Wisły Płock, wie to najlepiej. Kibice są w futbolu najważniejsi. Dlatego jednym z jego priorytetów jako włodarza klubu PKO Ekstraklasy jest budowa nowego stadionu.

"Nie będziemy już czarną owcą tej ligi z przestarzałym stadionem, na którym albo na głowę pada, albo wiatr chce tę głowę urwać, albo latem niemiłosiernie praży. Komfortu z oglądania meczów nie ma żadnego. Z trybun jest słaba widoczność, są odsunięte od boiska o czterdzieści metrów, więc można zapomnieć o jakimś kontakcie z piłkarzami" - przyznał Kruszewski w wywiadzie dla sport.pl.

Prezes Wisły zdradził, że kilka dni temu radni Płocka zgodzili się na przesunięcie dodatkowych środków na budowę nowego stadionu i dzięki tej decyzji uda się zgromadzić całą potrzebną kwotę - ok. 140 mln zł.

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Czy Robert Lewandowski ma szansę na Złotą Piłkę? "Życzę mu tego z całego serca"

ZOBACZ: Kibice podczas meczu Wisła Płock - Wisła Kraków (galeria) >>

ZOBACZ: Frekwencja na stadionach piłkarskich: ponad milion kibiców na trybunach >>

Wkrótce miasto prawdopodobnie podpisze umowę z wykonawcą i budowa obiektu na 15 tys. kibiców w końcu będzie mogła się rozpocząć. Marzeniem Kruszewskiego jest, żeby na otwarcie stadionu odbył się koncert zespołu Alphaville, którego jest wielkim fanem.

Ulubioną płytą prezesa jest "Forever Young". "Proszę zobaczyć - prezes podwija rękaw koszuli. - Tutaj mam wytatuowany ten tytuł. Identyczną czcionką, jak na okładce płyty - pokazuje. Był na ich jedynym koncercie w Płocku. Tego samego dnia urodziła się jego młodsza córka. - Fantastyczne wspomnienia" - czytamy na portalu sport.pl.

Kruszewski ma nadzieję, że nowy stadion przyciągnie na mecze Wisły jeszcze większą liczbę kibiców. Według działacza, realnie można będzie myśleć o utrzymaniu frekwencji na poziomie 10 tys. widzów.