Eliminacje Euro 2020. Izrael - Polska. Radosław Majdan o grze w Izraelu: Jako drużyna czuliśmy się bezpiecznie

PAP / Jan Karwowski / Na zdjęciu: Radosław Majdan
PAP / Jan Karwowski / Na zdjęciu: Radosław Majdan

Zdaniem Radosława Majdana, izraelskie służby potrafią zatroszczyć się o bezpieczeństwo i komfort sportowców. - Jako członek drużyny czułem się w Izraelu bezpiecznie. Zagrożenie odczuwałem za to w codziennym życiu - mówi nam były reprezentant Polski.

Rozegranie sobotniego meczu eliminacji Euro 2020 Izrael - Polska (20:45) na jerozolimskim Teddy Stadium stanęło pod znakiem zapytania we wtorek, gdy Izrael został zaatakowany przez ugrupowanie Islamski Dżihad. Spotkanie miało zostać przeniesione do Hajfy albo poza Izrael: na Cypr, Maltę albo do Grecji. Ostatecznie jednak PZPN poinformował, że w piątek, zgodnie z planem, drużyna narodowa wyleci do Tel Awiwu, skąd uda się do Jerozolimy. Więcej o tym TUTAJ.

Zdaniem Radosława Majdana, który występował w Izraelu, tamtejsze służby potrafią zatroszczyć się o bezpieczeństwo i komfort drużyny sportowej. Były reprezentant Polski w sezonie 2003/2004 był zawodnikiem Ashod SC - klubu z miasta położonego raptem 40 km od Strefy Gazy. Żaden polski piłkarz nie grał bliżej tego terytorium.

- Jako drużyna czuliśmy się bezpiecznie. Służby stawały na wysokości zadania. W autokarze, hotelach, na stadionach czuliśmy się bezpiecznie. Wtedy można się było skupić tylko na meczu. Nawet jak graliśmy w Hajfie czy Betlejem, czuliśmy się bezpiecznie - mówi nam Majdan.

ZOBACZ WIDEO: "Druga Połowa". Bezpieczeństwo kadry priorytetem? "To obowiązek związku. Piłkarze nie powinni o tym myśleć wcale"

- Natomiast na co dzień, przebywając w Tel Awiwie, w większych skupiskach ludzi, czuło się, że coś wisi w powietrzu. To działało na wyobraźnię, kiedy na ulicach widziało się służby z bronią, a do sklepów wchodziło się jak na lotnisko. To sprawiało, że już nie można się było poruszać zupełnie beztrosko. Bezwiednie pojawiała się refleksja: co bym zrobił, gdyby coś się wydarzyło? - opowiada uczestnik MŚ 2002.

Czytaj również -> Zbigniew Boniek: Zachowujemy czujność

Na co dzień mieszkał w Ahdod, ale od Tel Awiwu czy Jerozolimy dzieliła go ledwie godzinna podróż samochodem i często bywał w tych miastach: - W Ashod nie doszło do żadnego ataku terrorystycznego - zdarzyło się to dopiero kilka lat po moim wyjeździe. Natomiast w Tel Awiwie nie dało się nie odczuwać zagrożenia. Człowiek się z tym oswajał, ale ciągle miałem to z tyłu głowy. Kiedy wchodziłem do centrum handlowego w Tel Awiwie, to czułem, że może się coś stać. To nie był beztroski spacer, to nie były beztroskie zakupy.

Majdan grał w Ashdod SC od lipca 2003 do stycznia 2004 roku. To końcowy okres intifady Al-Aksa - buntu Palestyńczyków, który doprowadził do eskalacji uśpionego konfliktu izraelsko-arabskiego. Polski bramkarz był mimowolnym świadkiem tego, o czym inni uczą się z podręczników historii współczesnej.

- Pewnego dnia siedziałem w kawiarni i usłyszałem ryk syren. Dopiero po powrocie do domu - to był 2003 rok, więc nie można było sprawdzić wiadomości w telefonie - dowiedziałem się, że doszło do wybuchu. Samej eksplozji nie słyszałem, ale widziałem interwencje postawionych na nogi służb - mówi nam Majdan, mając na myśli atak zamachowca-samobójcy na bazę wojskową Tsifrim pod Tel Awiwem (9 września 2003).

- Pojechaliśmy na wyjazd i spaliśmy pod Hajfą. Fajny hotel, nad morzem, prawie piękny widok. Prawie, bo dwieście metrów od hotelu były zgliszcza restauracji, która została wysadzona niedługo wcześniej. Tam się jeszcze ogień tlił! Notabene, wtedy w tej restauracji był prezes klubu, z którym graliśmy. On przeżył ten atak - wspomina Majdan, a zdarzenie, o którym mówi, to atak zamachowca-samobójcy na klub "Maxim" (4 października 2003).

- Innym razem wybrałem się ze znajomymi do restauracji i kiedy jedliśmy, ktoś nam powiedział, że rok temu do tej restauracji wszedł zamachowiec-samobójca i wszyscy goście zginęli. Dopiero kiedy jest się w takim miejscu, to na poważnie zaczynasz się zastanawiać, co zrobiłbyś w takiej sytuacji. Wcześniej nie myślisz o tym realnie - zauważa 7-krotny reprezentant Polski.

Czytaj również -> Arkadiusz Milik nie zagra z Izraelem i Słowenią

Majdan z żołnierzami miał do czynienia nie tylko na ulicach miast, ale też w szatni: - Miałem kolegów, którzy przychodzili na treningi w mundurach. Do szatni broni nikt nie przynosił, ale wiem, że każdy z moich kolegów był przeszkolony i potrafił korzystać z broni palnej. Odbywali obowiązkową służbę wojskową, ale nie musieli być skoszarowani w jednostce. Mogli mieszkać w domu. Pamiętam, że kiedy armia Izraela jechała do Strefy Gazy, zostaliśmy zaproszeni jako drużyna na spotkanie z żołnierzami. To było duże przeżycie, bo to młodzi chłopcy, którzy szli na wojnę. Zastanawialiśmy się, ilu z nich wróci?

Były reprezentant Polski spędził w Izraelu tylko kilka miesięcy. W styczniu 2004 roku na zasadzie wolnego transferu przeniósł się z Ashdod SC do wielkiej wtedy Wisły Kraków. Jak zapewnia, nie uciekł z Izraela ze względu na niebezpieczeństwo.

- Kwestie bezpieczeństwa nie miały wpływu na moją decyzję. Izrael to specyficzne miejsce dla sportowca. Kibice bardzo surowo ocenili cudzoziemców. Byli bardziej wyrozumiali dla swoich rodaków, natomiast obcokrajowcy byli zawsze winni. To mnie zaczęło męczyć, w tym czasie dostałem propozycję z Wisły, a Wisła była wtedy klubem, któremu się nie odmawiało. Wyjechałem z Izraela z ulgą, ale nie ze względu na sprawy bezpieczeństwa - kończy Majdan.

Komentarze (9)
zet2
14.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kto to jest, bo nie znam?............... 
avatar
MaszLanie
14.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Majdan?? To ten nikt??? Ok. Bardzo interesujące.... 
avatar
GallAntonin
14.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Majdan grał u okupanta! Widział żołnierzy, co szli na wojnę? Chyba żartował. Tam się nie idzie na wojnę z Palestyńczykami. Tam się idzie ich zabijać. Izrael praktycznie nie ponosi żadnych stra Czytaj całość
avatar
pablo86-21
14.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Czy to ten Najmam co czyjeś dzieci do szkoły wozi???? Taka niby opiekunka teraz na emeryturze. 
avatar
A my swoje
14.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Majdan Stary Placku! 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.