III liga: dziewięć bramek w meczu Ruchu Chorzów. Niebiescy wrócili na podium

Agencja Gazeta / Jan Kowalski  / Na zdjęciu: piłkarze Ruchu Chorzów
Agencja Gazeta / Jan Kowalski / Na zdjęciu: piłkarze Ruchu Chorzów

Na pożegnanie z własnymi kibicami Ruch Chorzów urządził sobie prawdziwą kanonadę. Niebiescy 7:2 pokonali najsłabszy w III lidze LZS Starowice Dolne i wrócili na ligowe podium.

W tym artykule dowiesz się o:

Meczem z ligowymi autsajderami są dla faworytów najtrudniejsze. Przekonał się o tym Ruch. Na szczęście dla chorzowian, tylko w premierowej odsłonie.

Przed spotkaniem z LZS-em Starowice Dolne zadawano sobie pytanie: ile goli zdobędą rozpędzeni Niebiescy. Ruch szybko zdobył bramkę. W 6. minucie do siatki w sytuacji sam na sam trafił Mariusz Idzik.

Kolejne gole wydawały się kwestią minut. Tymczasem po kwadransie był remis. Z rzutu wolnego uderzył dobrze znany przy Cichej Marcin Nowacki. Nie popisał się młody bramkarz gospodarzy Tomasz Nowak, który niepotrzebnie zrobił krok w swoją prawą stronę i nie zdążył wrócić na miejsce.

ZOBACZ WIDEO: Tajemnica wielkiej formy Roberta Lewandowskiego. "Mam najlepsze wyniki fizyczne w życiu"

Czytaj także: III liga: Ruch Chorzów nie zatrzymuje się. Niebiescy wskoczyli na podium

Po wyrównującym trafieniu beniaminek III ligi cofnął się. Ruch jednak wciągnął rywala na swoją połowę i wyprowadził kontrę. Idzik ruszył lewą stroną, dograł do Mateusza Winciersza, który z bliska trafił do bramki. Gracze ze Starowic Dolnych ponownie wyrównali w 37. minucie. Po błędzie obrony strzałem z ostrego kąta Nowaka pokonał, mający za sobą jeden występ w Ruchu w zespole Młodej Ekstraklasy, Leszek Nowosielski. Jeszcze przed przerwą Niebiescy wyszli po raz trzeci na prowadzenie. Po rzucie rożnym do siatki głową trafił Mateusz Iwan.

Chwilę po przerwie, po kolejnym stałym fragmencie, gola zdobył Patryk Sikora. Wówczas jasne już było, że goście nie będą w stanie się podnieść. W 52. minucie własnego bramkarza pokonał efektownym lobem Bartłomiej Rakowski. Kolejne trafienia dołożyli Mateusz Lechowicz i Gruzin Giorgi Tsuleiskiri, dla którego było to premierowe trafienie dla Niebieskich.

Dzięki wygranej Ruch po tygodniu wrócił na 3. miejsce. Do wicelidera Ruchu Zdzieszowice Niebiescy tracą punkt, a do lidera Śląska II Wrocław sześć "oczek". Chorzowianie jednak wciąż liczą na zwrot zabranych im przed rozgrywkami dwóch punktów.

Za tydzień w ostatnim spotkaniu rundy jesiennej Ruch zagra na wyjeździe z Pniówkiem Pawłowice. LZS Starowice Dolne podejmie lidera tabeli Śląsk II Wrocław.

Czytaj także: III liga. Ruch Chorzów - Polonia Bytom. Komplet kibiców przy Cichej. Osłabieni Niebiescy pokonali gości

Ruch Chorzów - LZS Starowice Dolne 7:2 (3:2)
1:0 - Mariusz Idzik 6'
1:1 - Marcin Nowacki 15'
2:1 - Mateusz Winciersz 29'
2:2 - Leszek Nowosielski, 37'
3:2 - Mateusz Iwan, 42'
4:2 - Patryk Sikora, 48'
5:2 - Bartłomiej Rakowski (sam.) 52'
6:2 - Mateusz Lechowicz 71'
7:2 - Giorgi Tsuleiskiri 87'

Składy:

Ruch Chorzów: T. Nowak - Kowalski (63' Lechowicz), Iwan, Mokrzycki, Bartolewski -Sikora (80' J. Nowak), Duchowski - Paszek, Foszmańczyk (68' Podgórski), Winciersz -Idzik (75' Tsuleiskiri).

LZS Starowice Dolne: Majchrowski - Sikorski, Sacha (46' Poważny), Cichocki, Rakowski - Bonar (67' Kobylnik), Pietrakowski (67' Gos) - Horański, Nowacki, Nowosielski (61' Szydziak) - Stencel.

Żółte kartki: Poważny, Kobylnik, Sikorski (LZS).

Sędzia: Mateusz Maj (Trzebnica).

Widzów: 5 382.

Komentarze (1)
avatar
collins01
17.11.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A Polonia Bytom...Dlaczego nie pokazujecie tabel?