Po nieudanej próbie transferu do Barcelony, Neymar pogodził się z faktem, że będzie musiał kolejny krok spędzić na Parc de Princes. Mistrzowie Francji chcieli wykorzystać zmianę nastawienia piłkarza i zaoferować mu nowy kontrakt. Według propozycji Paris Saint-Germain, napastnik pozostałby w klubie aż do 2025 roku. "Piłkarz nie zgadza się na takie warunki" - tłumaczy "Sport.es".
Neymar cały czas myśli bowiem o transferze do Barcelony. Z powodu kontuzji, jego przygoda z PSG jest kompletnym niewypałem. 27-latek opuścił już ponad 60 spotkań paryżan od kiedy za 222 mln euro odszedł z Blaugrany w 2017 roku. Dla porównania, przez cztery lata w stolicy Katalonii z powodu urazów nie zagrał "tylko" w 28 meczach.
Neymar przychodził do PSG jako absolutna gwiazda. Teraz kluczową postacią zespołu jest Kylian Mbappe Lottin, który może zarabiać w Paryżu nawet 50 mln euro rocznie. Z tego powodu Brazylijczyk chce wrócić na Barcelony, w której pozostawił wielu swoich przyjaciół.
Zobacz także. Wyjątkowa koszulka dla Neymara:
Warto podkreślić, że Eric Abidal, dyrektor sportowy FC Barcelona, w rozmowie z "Mundo Deportivo" podkreślił, iż Neymar może latem trafić do Katalonii. - Neymar ma w sobie filozofię Barcelony, dlatego piłkarsko idealnie nam pasuje - powiedział (zobacz szczegóły-->).
Neymar występował w Barcelonie w latach 2013-2017. Zdobył z tym klubem m.in. dwa mistrzostwa Hiszpanii i wygrał rozgrywki Ligi Mistrzów.
Zobacz także: Artur Boruc: Głowa była chora