Meczem z Rakowem Częstochowa, Korona Kielce rozpocznie rundę rewanżową PKO Ekstraklasy. - Mam nadzieję, że uda się powtórzyć dobrą grę z pierwszego meczu z Rakowem, bo był to przekrojowo jeden z najlepszych meczów w tym sezonie. W jakiś sposób zdołaliśmy zneutralizować Raków. Oni z każdą kolejką byli mądrzejsi i adaptowali się do PKO Ekstraklasy. Będzie to ciężkie spotkanie, bo urwali dużo punktów zespołom z górnej części tabeli. Każdy zna ich atuty, my też i będziemy dobrze przygotowani do tego spotkania - powiedział Jakub Żubrowski, piłkarz Korony.
Na inaugurację w Bełchatowie kielczanie stworzyli dużo sytuacji strzeleckich. Później ze skutecznością było gorzej. - Mamy z tym problem i skuteczność jest naszym mankamentem. Powoli zaczyna to wyglądać lepiej. Nie przekłada się to na bramki, ale potrafimy sobie stwarzać sytuacje. Często jedna bramka nie wystarcza i trzeba do końca drżeć o wynik - przyznał Żubrowski.
Lech w niemal najsilniejszym składzie na Piasta. Zobacz więcej!
Korona Kielce dotąd nie zdobyła dwóch bramek w meczu. - Te statystyki można zawsze rozpatrywać na różne sposoby, zależy od tezy. Ciężko stwierdzić, że zaczynamy nową rundę, ale chcemy teraz zacząć od trzech punktów - przyznał pomocnik Korony.
Jakub Żubrowski wraca do gry po przerwie spowodowanej zawieszeniem na kartki i meczami reprezentacji. - To dla mnie złe, bo nie lubię za bardzo odpoczywać. Kontuzja, przerwa na kartki czy na kadrę wybija z rytmu. Ja miałem jednak czas na wykonanie pracy. Miałem lekkie zaległości fizyczne spowodowane urazem. Jeśli chodzi o formę piłkarską, mam nadzieję że będzie dobrze- dodał piłkarz.
Piotr Stokowiec chce uzdrowić Lechię. Zobacz więcej!
Kontrakt jednego z liderów Korony kończy się w czerwcu. - Są rozmowy, ale nie chcę składać deklaracji. Została w tym tygodniu przedstawiona propozycja, a ja mam czas by się nad nią zastanowić. Nie chcę podejmować decyzji teraz, bo jesteśmy w trudnej sytuacji - podsumował Jakub Żubrowski.
ZOBACZ WIDEO: Polska - Słowenia. Robert Lewandowski: To szczęście, że nikt nie złapał poważnej kontuzji
Jakim wynikiem zakończy się mecz w Kielcach? 
