Liga Mistrzów: starcia Bayernu i Juventusu. Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny powalczą o pierwsze miejsce

Getty Images / Visionhaus / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Visionhaus / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Awans z pierwszego miejsca w tabeli może ułatwić zadanie w fazie pucharowej LM. Bayern Monachium i Juventus FC spróbują zapewnić sobie zwycięstwo w grupie już we wtorek.

Tylko Bayern Monachium i  mają komplet 12 punktów po czterech meczach w . Drużyna z Bawarii zdobyła 15 goli, co czyni ją też najbardziej bramkostrzelną. Ona, a także wicelider w jej grupie  mają po dwóch zawodników w najlepszej dziesiątce klasyfikacji strzelców.  zdobył sześć bramek, a bohater starcia z londyńczykami  cztery. W sumie 10, więc więcej niż 25 z 31 uczestników fazy grupowej. Zwycięstwo w wyjazdowym spotkaniu z  zapewni Bayernowi awans z pierwszego miejsca w grupie B bez konieczności interesowania się wynikiem w meczu Tottenhamu z .

Bayern przyleciał do Belgradu po trzech meczach zwycięskich i bez straconego gola. Po zmianie trenera Niko Kovaca na Hansiego Flicka nie można jeszcze nic zarzucić mistrzom Niemiec. - Zapewniliśmy sobie awans, ale chcemy kontynuować passę i wygrać grupę - mówi Leon Goretzka.

Czytaj także: Cristiano Ronaldo chwali Maurizio Sarriego. "Mam więcej swobody"

Bramka Lewandowskiego w pierwszym, wygranym 3:0 meczu z mistrzem Serbii była jego 200. dla Bayernu. We wcześniejszych starciach zespołu z Monachium na belgradzkiej Marakanie strzelali gole tylko Niemcy. Nazwiska są ciekawe. W 1979 roku do bramki Zvezdy trafił dwa razy Dieter Hoeness, a Bayern przegrał 2:3. W 1991 roku padł remis 2:2 po strzałach Klausa Augenthalera i Olafa Thona. Wreszcie w 2007 roku przedstawiciel Bundesligi podbił Belgrad dzięki dwóm golom Miroslava Klose oraz jednym Toniego Kroosa na 3:2 w doliczonym czasie.

ZOBACZ WIDEO: Rosną szanse Roberta Lewandowskiego na Złotą Piłkę? "Messi i Ronaldo zeszli na ziemię"

Juventus FC podejmie Atletico Madryt. W tym przypadku wspomnienia z poprzedniej wizyty podopiecznych Diego Simeone w Turynie są świeże. Wiosną tego roku Stara Dama walczyła z hiszpańskim klubem o wejście do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Wyeliminowała Atletico mimo porażki 0:2 w Madrycie i dzięki Cristiano Ronaldo. Spektakularny występ w wygranym 3:0 rewanżu podsumowany hat-trickiem to w zasadzie jedyny, a już na pewno jeden z nielicznych Portugalczyka w Juventusie, w którym wzniósł się ponad resztę zespołu i oczarował Europę. We wtorek może wrócić na boisko po kontuzji. W poniedziałek trenował z resztą zespołu.

Klub Wojciecha Szczęsnego ma przewagę trzech punktów nad Atletico. Zapewni sobie zwycięstwo w grupie, jeżeli wygra bądź zremisuje niżej niż 2:2. W Madrycie było właśnie 2:2. Bianconeri powinni podbić Estadio Wanda Metropolitano, ale nie uszanowali dwubramkowego prowadzenia i stracili oba gole po stałych fragmentach gry. Atletico jeszcze nie awansowało do fazy pucharowej Ligi Mistrzów, a z ostatnich pięciu spotkań wygrało jedno.

Mistrzom Włoch pozostało siedem spotkań do końca roku. Mogą zamknąć piłkarską jesień bez porażki po zmianie trenera Massimiliano Allegreg na Maurizio Sarrego. Pojedynek z Atletico jest na papierze najtrudniejszym z pozostałych wyzwań. Juventus przegrał tylko jeden z ostatnich 12 meczów u siebie z przedstawicielami La Liga, a od momentu przeprowadzki na Allianz Stadium poniósł jedynie cztery porażki w 40 występach w Lidze Mistrzów. Z kolei drużyna z Madrytu została pokonana w tylko jednym z ostatnich 12 spotkań z włoskimi klubami.

W tej samej grupie D trzeci Lokomotiw Moskwa podejmie czwarty Bayer 04 Leverkusen. Klub Macieja Rybusa i Grzegorza Krychowiaka zwyciężył na inaugurację fazy grupowej 2:1 w Niemczech. Później poniósł trzy porażki. Dla odmiany Bayer po trzech przegranych pokonał 2:1 Atletico. W ten sposób drużyny zrównały się liczbą punktów i w bezpośrednim pojedynku rozstrzygną, która zakończy fazę grupową na wyższej lokacie. Najpewniej na trzeciej pozwalającej przedostać się do Ligi Europy, ale niewykluczone, że do ostatniej kolejki pozostanie otwarta sprawa zajęcia drugiego miejsca.

Czytaj także: "Kompletny nonsens". Szef UEFA ostro o przeniesieniu meczów Ligi Mistrzów na weekendy

5. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów:

GRUPA A:

Galatasaray Stambuł - Club Brugge / wt. 26.11.2019 godz. 18:55

Real Madryt - Paris Saint-Germain / wt. 26.11.2019 godz. 21:00

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Paris Saint-Germain 6 5 1 0 17:2 16
2 Real Madryt 6 3 2 1 14:8 11
3 Club Brugge 6 0 3 3 4:12 3
4 Galatasaray Stambuł 6 0 2 4 1:14 2

GRUPA B:

Tottenham Hotspur - Olympiakos Pireus / wt. 26.11.2019 godz. 21:00

Crvena Zvezda Belgrad - Bayern Monachium / wt. 26.11.2019 godz. 21:00

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Bayern Monachium 6 6 0 0 24:5 18
2 Tottenham Hotspur 6 3 1 2 18:14 10
3 Olympiakos Pireus 6 1 1 4 8:14 4
4 Crvena Zvezda Belgrad 6 1 0 5 3:20 3

GRUPA C:

Manchester City - Szachtar Donieck / wt. 26.11.2019 godz. 21:00

Atalanta BC - Dinamo Zagrzeb / wt. 26.11.2019 godz. 21:00

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Manchester City 6 4 2 0 16:4 14
2 Atalanta Bergamo 6 2 1 3 8:12 7
3 Szachtar Donieck 6 1 3 2 8:13 6
4 Dinamo Zagrzeb 6 1 2 3 10:13 5

GRUPA D:

Lokomotiw Moskwa - Bayer 04 Leverkusen / wt. 26.11.2019 godz. 18:55

Juventus FC - Atletico Madryt / wt. 26.11.2019 godz. 21:00

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Juventus Turyn 6 5 1 0 12:4 16
2 Atletico Madryt 6 3 1 2 8:5 10
3 Bayer 04 Leverkusen 6 2 0 4 5:9 6
4 Lokomotiw Moskwa 6 1 0 5 4:11 3
Źródło artykułu: