Premier League. Pep Guardiola chce zostać w Manchesterze City. W grę wchodzi kilkuletni kontrakt
Obecny kontrakt Pepa Guardioli z Manchesterem City kończy się dopiero za półtora roku, ale szkoleniowiec już myśli o nowej umowie. Nie wyklucza, że w angielskim klubie chciałby spędzić nawet pięć kolejnych sezonów.
Jak informuje goal.com, Guardiola może podpisać nową umowę. Jest szczęśliwy w Manchesterze i nie jest wykluczone, że zwiąże się z klubem nawet na kolejne pięć lat. Dodajmy, że trenerem City jest od 2016 roku. - To zależy od wyników. Po pięciu latach pobytu tutaj zobaczymy, co się wydarzy. Jestem otwarty na rozmowy - powiedział Guardiola.
- Musimy czuć, że wciąż możemy to robić razem, cieszyć się wszystkim. Kiedy poczuję, że tak nie jest, wtedy porozmawiam z klubem. Chcę zobaczyć moich zawodników, to jak wygląda współpraca z nimi. To jest dla mnie najważniejsze - dodał szkoleniowiec Manchesteru City.
Wcześniej Guardiola pracował z FC Barcelona i Bayernem Monachium. W obu tych klubach świętował sukcesy, jednak gdy opuszczał Barcelonę, mówił o swoim wyczerpaniu i wziął roczny urlop. Teraz taką możliwość nie bierze pod uwagę.
- Jestem starszy i zebrałem doświadczenie w trzech silnych ligach. Może gdybym miał takie doświadczenie, jak teraz, to zostałbym w Barcelonie. Nadal mam 18 miesięcy umowy, to dużo czasu w piłce nożnej. Ufam klubowi, a działacze ufają mi - powiedział Guardiola.
Zobacz także:
Losowanie Euro 2020. Polska czeka na prawdziwą petardę
Bundesliga. Bayern - Bayer. Media: Nowy talizman Lewandowskiego. Druga para butów na treningu