Jak informuje oficjalna strona Lecha Poznań, Joao Amaral opuszcza klub ze względu na trudną sytuację rodzinną.
- Mam kłopoty osobiste związane z moją rodziną. Ponadto moja narzeczona jest w ciąży i w kwietniu będzie rodzić. Jest to dla mnie trudna sytuacja, bo nie potrafię utrzymać koncentracji, skupić się na grze, dawać z siebie wszystkiego dla klubu. A tego przecież chcę - powiedział Portugalczyk cytowany przez klubowe media.
Czytaj także: Transfery. Paco Alcacer jest niezadowolony ze swojej sytuacji. Może odejść do Atletico
Najbliższe pół roku Amaral spędzi zatem w Pacos de Ferreira, klubie walczącym o utrzymanie w portugalskiej ekstraklasie. Jednocześnie pomocnik zapewnia, że wraz z nowym sezonem zamierza powrócić do Lecha.
- Chcę powiedzieć, że z pewnością po sześciu miesiącach wypożyczenia powrócę do Poznania i mam nadzieję, że będę wtedy w pełni skoncentrowany na tym, bym w najlepszy możliwy sposób mógł pomóc drużynie. Dziękuję wszystkim za okazane zrozumienie.
Czytaj także: Transfery. Cavani w Atletico jeszcze w tym sezonie? Kluby ustaliły cenę
W umowie zawartej z Pacos nie ma klauzuli wykupu. Amaral dotychczas rozegrał 47 spotkań w barwach Lecha Poznań, w których zdobył 13 bramek oraz zanotował 10 asyst.
ZOBACZ WIDEO: Christo Stoiczkow o Robercie Lewandowskim. "Jest jednym z dwóch najlepszych napastników na świecie"