62-letni Aliko Dangote, o którym brytyjskie media piszą "najbogatszy człowiek Afryki", ponownie powiedział, że chciałby kupić Arsenal FC. Ponownie, ponieważ już w 2018 roku zapowiadał, że w 2020 roku nabędzie akcje Kanonierów.
Teraz odgraża się, że zrobi to w 2021 roku. Nie dlatego, że nie ma funduszy, ale twierdzi, że "musi zakończyć inne projekty". Dangote buduje rafinerię w Lagos i po ukończeniu inwestycji będzie jedną z największych na świecie. Projekt miał kilka opóźnień i w ciągu roku powinien zostać ukończony.
- To prawda, że Arsenal to klub, który chciałbym kiedyś kupić. Powtarzam jednak, że mamy obecnie projekty warte 20 miliardów i na nich chciałbym się skupić. Nie kupuję teraz Arsenalu, kupię Arsenal, kiedy skończę wszystkie te projekty, ponieważ staram się przenieść firmę na wyższy poziom - powiedział w rozmowie z "The David Rubinstein Show", dodając, że stanie się to nie wcześniej niż w 2021 roku.
Obecnie Arsenal jest w rękach amerykańskiego właściciela Stana Kroenke. Jednak fani Kanonierów wielokrotnie domagali się odejścia, twierdząc, że źle prowadzi londyńczyków.
Zobacz wideo: Arsenal z sukcesami w Pucharze Anglii
Zobacz także: Premier League. Koszmarny faul Pierre'a-Emericka Aubameyanga. Gwiazdor Arsenalu wyleciał z boiska
Zobacz także: Transfery. PKO Ekstraklasa. Jagiellonia Białystok może pozyskać bramkarza Arsenalu! Dejan Iliew bliski wypożyczenia