Bundesliga. Jeszcze nie zadebiutował, a już zbiera pozytywne opinie. Piątek "gra trochę jak Robert Lewandowski"

Getty Images / Florian Pohl/City-Press / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek (z prawej) podpisujący umowę z Herthą Berlin
Getty Images / Florian Pohl/City-Press / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek (z prawej) podpisujący umowę z Herthą Berlin

- Gra trochę jak Robert Lewandowski - w ten sposób Krzysztofa Piątka opisał oficjalny portal Bundesligi. Polski napastnik związał się z Herthą Berlin, a jego transfer z Milanu kosztował 27 milionów euro.

Oficjalna strona Bundesligi przygotowała krótkie przedstawienie Krzysztofa Piątka. Zwrócono uwagę m.in. na jego największe występy i osiągnięcia. Przypomniano, że został pierwszym zawodnikiem w historii Genoa CFC, który strzelił cztery bramki w debiucie - miało to miejsce w meczu Pucharu Włoch przeciwko US Lecce (4:0).

Ponadto Piątek strzelał bramki w każdym z pierwszych siedmiu meczów, stając się pierwszym graczem od czasów Gabriela Batistuty, który tego dokonał. Styl gry polskiego napastnika porównano do innego reprezentanta naszego kraju - Roberta Lewandowskiego.

"Porównania do jego rodaka są nieuniknione. Piątek woli postrzegać je jako coś więcej niż pochlebstwo. Istnieją podobieństwa między nowym graczem Herthy a napastnikiem Bayernu Monachium" - czytamy na oficjalnym portalu Bundesligi.

"Piątek najlepiej czuje się w polu karnym, ale równie dobrze operuje piłką. Często będzie starał się urwać obrońcom, aby oddać strzał. (...) W ubiegłym sezonie co piąty strzał zamieniał na bramkę, natomiast u Lewandowskiego ta statystyka wyniosła jedną bramkę średnio co 6,5 strzału" - dodali dziennikarze.

31 stycznia Hertha Berlin rozegra mecz ligowy przeciwko Schalke 04 Gelsenkirchen. Według informacji przekazanych przez "Bild" Krzysztof Piątek obejrzy to spotkanie z trybun. Polak ma zadebiutować we wtorek, 4 lutego, przy okazji Pucharu Niemiec.

Czytaj także:
Nowe wieści ws. Kamila Grabary. Przekazał je menedżer Huddersfield Town
Kibice West Bromwich Albion komentują transfer Kamila Grosickiego. "Zawsze wygląda dobrze"

ZOBACZ WIDEO: Kapitalna forma Lewandowskiego. "Nadal istnieją rekordy, które Lewy może pobijać!"

Komentarze (0)