Nie żyje Walter Glik - dziadek Kamila. Również był piłkarzem

Newspix / Irek Dorozanski / Edytor.net / Na zdjęciu: Walter i Krystyna, dziadkowie Kamila Glika
Newspix / Irek Dorozanski / Edytor.net / Na zdjęciu: Walter i Krystyna, dziadkowie Kamila Glika

W wieku 79 lat zmarł dziadek Kamila Glika - Walter. W latach 50 i 60. XX wieku sam był zawodnikiem, grał jako obrońca w drużynie LZS Siedlec.

W tym artykule dowiesz się o:

Walter Glik urodził się 13 stycznia 1941 roku. Jak wspominają dziennikarze "Sportu", kiedy był nastolatkiem, grał na pozycji obrońcy w lokalnym zespole LZS Siedlec na Opolszczyźnie. To po nim Kamil Glik odziedziczył piłkarskie geny.

W latach 60. XX wieku przeprowadził się do Jastrzębia-Zdroju. Po zakończeniu przygody z piłką nożną pracował jako ślusarz i spawacz.

Na jego wsparcie mógł podczas meczów mógł liczyć Kamil Glik. Jego dziadek pojawił się chociażby na rozegranych na Stadionie Śląskim meczach reprezentacji Polski z Koreą Południową, Portugalią oraz Włochami.

Walter Glik miał 79 lat. Jego pogrzeb odbył się w środę, 12 lutego w Jastrzębiu-Zdroju.

ZOBACZ WIDEO: Polska akademia na Zielonej Wyspie. Mariusz Kukiełka otworzył szkółkę w Irlandii

Komentarze (2)
avatar
Mariusz Brzeziński
14.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
CAŁE WUPE ...Na jego wsparcie mógł podczas meczów mógł liczyć Kamil Glik. To mogl i zapewne mogl! Denne info nikogo nie obchodzace. A gdyby moj dziadek zmarl z najslunniejszego klubu lzs chrząs Czytaj całość
marcinowiec
13.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A więc jednak Niemiec, warto wiedzieć. Miasto Oppeln w czasach III rzeszy imię germańskie Walter,. Ale to historia, ważne że gra dla Nas.