Dinamo Moskwa nie miało żadnych problemów, by w meczu kontrolnym ograć Dinamo Mińsk. Klub ze stolicy Rosji wygrał 4:0, a jedną z bramek strzelił Sebastian Szymański. Jego trafienie bez wątpienia było ozdobą sparingu.
Reprezentant Polski popisał się pięknym golem w 29. minucie spotkania, gdy dostał piłkę na skrzydle. Gdy opanował futbolówkę i zmylił obrońcę, uderzył w kierunku bramki.
To najwyraźniej miało być dośrodkowanie do jednego z kolegów znajdującego się w polu karnym. Tymczasem wyszedł... piękny gol w wykonaniu polskiego pomocnika. Piłka po wysokim locie wpadła do siatki. Bramkarz nawet nie zdążył zainterweniować.
Reakcja Szymańskiego na to trafienie mówi sama za siebie. Reprezentant Polski śmiał się do siebie, bo wiedział, że w jego głowie nie było zamysłu na strzelenie bramki. Los chciał jednak inaczej.
— FC Dynamo Moscow (@FCDM_official) February 21, 2020
Dwukrotny mistrz Polski z Legią Warszawa przeszedł do klubu z Moskwy w maju ubiegłego roku za kwotę ok. siedem mln euro. Polak podpisał pięcioletni kontrakt. W lidze rosyjskiej rozegrał do tej pory 18 meczów, w których strzelił jednego gola.
Zobacz też:
Transfery. PKO Ekstraklasa. Legia Warszawa straci też Jose Kante? Aleksandar Vuković: Niczego nie mogę zadeklarować
Liga Europy: efektowny baner fanów Glasgow Rangers. A na nim herb... Legii Warszawa
ZOBACZ WIDEO #dziejesiesporcie: przewrotka sprzed linii pola karnego. Co za strzał!