We wtorkowy wieczór Robert Lewandowski wraz z Serge Gnabrym poprowadzili Bayern Monachium do wyjazdowego zwycięstwa w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Chelsea FC 3:0. Polak miał udział przy wszystkich bramkach gości. Najpierw dwukrotnie asystował, a na koniec ustalił wynik spotkania.
Niemieckie media były pod wrażeniem występu kapitana naszej reprezentacji i w przeważającej większości wystawiły mu maksymalne oceny (zobacz TUTAJ). "Lewego" komplementują również jego koledzy z drużyny.
David Alaba został zapytany, czy napastnik Bayernu jest jednym z najlepszych zawodników w historii. - Tak uważam. To gracz światowej klasy. Wszyscy wiemy, że potrafi strzelać gole, a dziś pokazał swoje drugie oblicze, asystując. Jest dla nas bardzo ważny i jesteśmy wdzięczni za jego obecność w składzie - mówił po spotkaniu Austriak.
ZOBACZ WIDEO: Odwiedziliśmy bazę reprezentacji Polski na Euro 2020! Zobacz, jak będą mieszkać kadrowicze
- Co weekend to pokazuje. Jest jednym z najlepszych, o ile nie najlepszym, napastnikiem na świecie. Trafia praktycznie w każdym meczu i zasłużył na to, by umieszczać go w topie pośród wymienionych piłkarzy (mowa o Lionelu Messim i Cristiano Ronaldo - przyp. red.) - dodał Alaba.
Obrońca Bayernu został zapytany również o Złotą Piłkę dla Lewandowskiego. - Mam nadzieję, że wygra. Zasłużył na to. Widzę, jak codziennie pracuje na treningach - podkreślił 27-latek.
We wtorek Lewandowski zdobył 64. gola w Lidze Mistrzów, dzięki czemu dogonił kolejnego piłkarza w klasyfikacji strzelców wszech czasów (zobacz TUTAJ).
Czytaj też: Marek Wawrzynowski: Robert Lewandowski zaczął walkę o Złotą Piłkę (felieton)