Serie A. Bartosz Bereszyński uspokaja ws. kadry. "Na dzisiaj wszystko ma odbyć się normalnie"
Epidemia koronawirusa we Włoszech torpeduje kolejne wydarzenia sportowe. Bartosz Bereszyński uspokaja jednak, że aktualnie nie ma żadnych przesłanek, aby przeszkodziła ona kadrowiczom w przyjeździe na zgrupowanie.
- Dwa dni temu rozmawiałem z dyrektorem drużyny i na dzień dzisiejszy nie ma żadnych głosów, aby cokolwiek mogło się wydarzyć. Jednak wiadomo, że są to sytuacje dynamiczne i to się może zmienić w przeciągu kilku godzin, a do zgrupowania jeszcze kilkanaście dni. Aktualnie jednak wszystko ma odbyć się normalnie - powiedział Bartosz Bereszyński w rozmowie na antenie "Eleven Sports".
Koronawirus wpływa jednak przede wszystkim na rozgrywki ligowe. Sampdoria Genua z tego powodu nie rozegrała żadnego spotkania od 16 lutego. Również przed starciem z Hellasem Werona (2:1) pojawiło się ryzyko, że mecz zostanie odwołany.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: dopiero marzec, a bramkę roku już znamy? Fenomenalny wolej!- Zawodnicy obu zespołów stali w tunelu, czekając na sędziów, którzy się nie pojawili, a następnie podali informację, że spotkanie jest przesunięte o pół godziny - relacjonował Bereszyński. - Wówczas byliśmy pewni, że to wszystko zostanie odwołane, przez te kilka, kilkadziesiąt minut nasze głowy były gdzie indziej.
Defensor zwrócił także uwagę, że w przypadku gdy sezon będzie kontynuowany, to drużyny mające więcej nierozegranych spotkań, będą w trudniejszym położeniu.
- Taka sytuacja też nam nie pomaga. Nasi przeciwnicy będą mogli grać co tydzień, będą mieć komfort regeneracji, a my będziemy musieli grać swoje spotkania w środku tygodnia - zaznaczył 27-latek.
Czytaj także:
- La Liga. Betis - Real Madryt. Potknięcie Królewskich. Niespodziewane zwycięstwo gospodarzy
- Serie A: Juventus wygrał z Interem. Wojciech Szczęsny nie skapitulował w derbach Italii
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)