Koronawirus sieje spustoszenie we wszystkich dziedzinach życia. W czwartek informowaliśmy, że choroba nie omija także sportowców, bowiem zarażeni są już piłkarze Daniele Rugani (Juventus), Timo Huebers (Hannover 96) czy koszykarz Rudy Gobert (Utah Jazz).
Według "Marki", kolejnym zarażonym zawodnikiem okazał się Trey Thompkins z koszykarskiego Realu Madryt. Po zapoznaniu się z wynikami Amerykanina, wszystkie sekcje klubu zostały odesłane do domu i mają przejść 15-dniową kwarantannę.
Nie jest wykluczone, że Thompkins zaraził się wirusem we Włoszech. Na początku marca Real Madryt musiał udać się do Mediolanu na spotkanie Euroligi z miejscową Olimpią. Trey Thompkins przez cały lot siedział... w masce, jednak nie zdołał ochronić się przed wirusem.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
Warto podkreślić, że piłkarze Realu Madryt nie będą mogli wziąć udziału w spotkaniu Ligi Mistrzów przeciwko Manchesterowi City, które zaplanowano na 17 marca
Pełna treść oświadczenia Realu Madryt:
"Real Madryt informuje, że zawodnik naszego pierwszego zespołu koszykarskiego otrzymał pozytywny wynik testów na koronawirusa COVID-19.
Od tego momentu zalecono pozostanie w kwarantannie, zarówno pierwszej drużyny koszykarskiej, jak i zespołu piłki nożnej, biorąc pod uwagę fakt, że te dwa zespoły dzielą obiekty w miasteczku sportowym Realu Madryt.
Podjęto również decyzję o zamknięciu obiektów w miasteczku sportowym. Zaleca się, aby wszyscy pracownicy Realu Madryt, którzy pracują w klubie, zostali poddani kwarantannie.
Mecze zaplanowane na dziś i jutro, odpowiednio Euroligi i La Ligi, nie zostaną rozegrane".
Zobacz także: Kolejne rozgrywki zawieszone. La Liga zatrzymuje się na dwa tygodnie
Zobacz także: Zbigniew Boniek rozważa odwołanie meczów reprezentacji. "Sytuacja jest wyjątkowa"