[tag=51554]
[/tag]Odion Ighalo od dziecka chciał grać dla Manchesteru United. W zimowym oknie transferowym jego marzenie się spełniło, ponieważ został wypożyczony z Shanghai Shenhua. Nigeryjczyk czeka, czy klub z Old Trafford zdecyduje się go wykupić.
Okazuje się, że Chińczycy wcale nie chcą się go pozbywać. Sky Sports informuje, że 30-latek otrzymał ofertę nowego kontraktu. Na stole leży fortuna.
Napastnikowi zaoferowano przedłużenie umowy o dwa lata oraz podwyżkę do 400 tysięcy funtów tygodniowo. Obecny kontrakt piłkarza wygasa w grudniu 2022 roku. Działacze z Chin zauważyli dobrą grę Ighalo, dlatego planują go za to wynagrodzić. Wypożyczenie wygasa 31 maja, jednak z powodu pandemii koronawirusa zawodnik powinien zostać w Premier League na dłużej.
Sam piłkarz w tej chwili skupia się na grze dla "Czerwonych Diabłów". Po zakończeniu tymczasowej umowy zobaczy, czy Ole Gunnar Solskjaer będzie chętny na transfer definitywny. W mediach ostatnio pojawiają się informacje, że norweski szkoleniowiec się do niego przekonał i wyłożenie pieniędzy jest całkiem możliwe. Nigeryjczyk jak do tej pory w koszulce Manchesteru United zanotował 8 występów i strzelił cztery bramki.
Zobacz także: Koronawirus. Gary Neville nie wierzy, że uda się dograć ten sezon. "To jest nie do pomyślenia"
Zobacz także: Koronawirus. Artur Boruc rozbawił kibiców. Tak znosi kwarantannę
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Piękny gol i wpadka. W Ameryce Południowej nie ma nudy